W komentarzach w polskojęzycznych mediach stwierdza się, że wybór B. Obamy jest wielkim szczęściem dla świata, Europy i Polski, ponieważ jest uznawany za "obliczalnego polityka". Nic bardziej błędnego - to właśnie "obliczalni" politycy doprowadzili do niewyobrażonego światowego kryzysu a w Polsce - dodatkowo - do upadłości państwa. Straszenie J. Kaczyńskim i PiS jak zwykle w tle.
Gdyby w polu, na jedynym drzewie w okolicy, powiesił się sołtys powiązany z PO, to jest to dowód na sprzeciw wobec podłości PiS, w tym szczególnie J. Kaczyńskiego.
Gdyby wspomniany powiązany był z PiS, to oczywistym jest to, że to ugrupowanie "oszołomów" i nieodpowiedzialnych samobójców.
Rozrasta się międzynarodówka liberałów, bankierów i czyniących powszechne dobro... sobie.
Jedynie słuszne w Polsce media komentując, starają się tworzyć fakty. Oby ta choroba nie dopadła niezależnych mediów.
Nadczhodzą czasy nieobliczalnych obliczalnych i szamanów w mediach.