Powiało wiosną w "pisowskim narodzie". Radość i uśmiechy szerokie rozjaśniają piękne twarze Brudzińskiego i Czarneckiego. Zaangazowani blogerzy i komentatorzy już szykują szampana, bo oto najnowsze sondaze pokazują wzlot PiSowi i spadek PO. Tak tak. Te same sondaze, które jeszcze kilka miesięcy temu określano tu w Salonie 24, jako "zmanipulowane, kłamliwe, robione przez agentów [tu wpisz dowolny kraj, ale pewnie to byli Ruscy]" Władza jest na wyciągnięcie ręki. Za małą chwileczkę, juz za momencik w rządowej ławie zasiądą "nasi". Jedynie prawi, wspaniali i profesjonalni. Nie umoczeni, patrioci pełną gębą.
I tu mały zgrzyt, bo jak wskazuje praktyka, w tym kraju jeszcze nikomu nie udało się rządzić samodzielnie. Ot "ciemny lud" nie pisowski nie ufa swoim wybrańcom na tyle by pójść masowo do wyborów i dać im pełnie władzy. Trzeba zatem zawiązać koalicję. Tylko z kim? "Bracia z PO" odpadają. Wiadomo, aferzyści, przekręty, zdrajcy z krwią na rękach, agentura w układzie i układ w agenturze. Może z PSL? A wejdzie do Sejmu? Na dwoje babka wrózyła. Zostaje tylko SLD. Jak na zawołanie już pojawiły się w naszym kochanym Salonie24 pierwsze jaskółki przyszłej koalicji. Już "naród pisowski" jest oswajany z przyszłym koalicjantem. Co niektórzy blogerzy dali znak-sygnał, ze im koalicjant nie śmierdzi. Bo to przecież nowa lewica! To nie Miller! To miły, młody Napieralski! On nie ma nic wspólnego z "tamtą" złą lewicą. Tamta zła lewica Millera już odeszła. Czy aby na pewno? Przecież Ordynackiej i jej szefa - Włodzimierza Czarzastego SLD się nie pozbyło. Miller z Oleksym ostrzą się jak brzytwy i do objęcia władzy będą gotowi. I cała reszta tuzów lewicowych.
Pytanie brzmi zatem jak łykną to w "narodzie pisowskim"? Obrazek Napieralskiego w rządowej ławie jakoś przełkną, a zdjęcie Zbyszka przytulonego czule do Włodka Czarzastego w ciasnej ławce? Millera z Prezesem? Oleksego wdzięczącego się do Beaty Kempy? Toż to hańba Panie! Mówimy tu o tych, których "naród pisowski" w Salonie 24 obecny, zwykł nazywać "lewacką hołotą" co i tak jest jednym z delikatniejszych określeń.Jak pogodzicie aferzystów z SLD i szeryfów z PiS? Lewacka hołota i prawi patrioci? Jak to łykniecie Panie i Panowie? Bez popicia? Jeśli tak to gardła macie zaiste szerokie...
Pozdrawiam.
Jak każdy prorok. Wiem to i owo dlatego mnie powieszą, spalą albo ukrzyżują:D
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka