za uszami za uszami
348
BLOG

Ghost, czyli Papa Emeritus III

za uszami za uszami Kultura Obserwuj notkę 17

Jest taki miesięcznik Teraz Rock, który dawniej, a właściwie bardzo dawno temu, kupowałem regularnie, a w swoim czasie kilka razy  tam się nawet reklamowałem, no ale to było bardzo dawno temu.

Ale akurat wpadł mi w oko najnowszy numer i nabyłem go drogą kupna, choćby dlatego, że okładka zapowiadała materiał o nowym King Crimson. Jednak nie o nich będzie ta notka, tylko o zespole o nazwie Ghost, z którego liderem Tylko Rock przeprowadził wywiad:

http://www.terazrock.pl/aktualnosci/czytaj/Ghost-pozostanie-anonimowy.html

Przyznam, że nie slyszałem o zespole Ghost, ale patrząc na chłopaków, z pewnością nadawaliby się na festiwal Unsound, czy jakąś inną imprezę "satanistyczną" bo nic tak nie przemawia do małolatów, jak zamaskowany młodzieniec, pozujący na papieża o czarnym charakterze. U nas pewną estymą cieszą się również zamaskowani kibole, na ale kiboli na takie imprezy raczej się nie zaprasza, a i sami na pewno wolą iść na mecz:

Jak widac, ten który nie przepuszcza żadnej okazji i tym razem nie zawiódł i nie przepuścił małolatom, uwodząc ich ciężką muzą, a pewnie także piwem, seksem, narkotykami i tym wszystkim, co się niechronnie niektórym musi kojarzyć, gdy widzą takich przebierańców.

Mnie osobiście jest zupełnie obojętne w jakich strojach występuje kapela i jaką sobie dorabia ideologię do tego, co gra. Istnieje moim zdaniem tylko jedno kryterium, wg którego można oceniać zespół, a mianowicie takie, czy potrafi grać i czy to co gra, coś wnosi do gatunku, który uprawia.

Jeśli potrafi, to równie dobrze może wystąpić zupełnie bez niczego na sobie i też się obroni. Jeśli nie potrafi, to choćby się członkowie poprzebierali za najbardziej świetlane postacie w historii, nic to nie da.

A skoro już o przebierańcach jest mowa, to teraz coś bardzo zmurszałego, co jednak robi do dziś wrażenie:


Na szczęście tutaj chyba nie można dopatrzeć się elementów satanistycznych, chyba, że w tekście, no ale to już musiałby zabrać głos jakiś filolog, czyli z pewnością nie ja. W każdym bądź razie muzycznie się broni, jak wiele utworów Genesis z początków ich działalności.

Eustachiusz T.



 

za uszami
O mnie za uszami

Znam się na tym i na owym też.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura