Nie dawno ktoś mnie zapytał:"Na kogo będziesz głosował? Na Pisuary czy na Popaprańców?" Odpowiedziałem: Na kogoś innego.
Przepraszam, za te dość chamskie nazwy dla czołowych partii politycznych, prawda? Ale czyż nie jest to dowód, że ludziom przestało się podobać życie w imadle PIS-PO. Mnie też.
Wczoraj, wielki dzień, początek rozpadu komuny i ...żenada. Premier jeszcze odważył się podziękować prezydentowi za walkę z komuną, choć było to też pod publiczkę, albowiem pewnie wiedział, że wypada, gdy wie, że prezydent o nim nie wspomni. Prezydent RP, zamiast być z premierem był osobno, prowadził kampanię wyborczą, tak jak premier. PiS kampanię w Gdańsku-Lech w Gdańsku, PO w Krakowie-Tusk na Wawelu. Oczywiście, można przyznawać pierwszy krok w zamieszaniu Platformie. To PO przeniosła uroczystości z Gdańska do Krakowa. Ale to jest nieważne. Ja mam dosyć tych Panów. Niestety. Pokazali się z najgorszej strony, oni i ich partie.
Mimo wzajemnych urazów prezydenta do premiera i prezydenta do Lecha Wałęsy, i całego PiS do PO i odwrotnie, w takich dniach, obchodach, przy znamienitych gościach, trzeba schować urazy, uprzedzenia. Nasi przywódcy zachowali się jak dzieci, po raz kolejny. Smutne. Jest mi wstyd.
Jest mi także wstyd, że prezydent nie potrafił wypowiedzieć słów Lech Wałęsa, w wystąpieniu na obchodach 20 lecia upadku komunizmu, przy którym Lech Wałęsa był postacią nr jeden, bez względu na wątek, wiadomo jaki... .Jeden wątek nie może przekreślić całego życia.
Fajnie, że mogliśmy wczoraj powspominać, My zwykli ludzie, to nasze zwycięstwo, praca większości Polaków. Polaków, nas, którzy niestety wybieramy takich przywódców.
Polacy, proszę idźcie do wyborów, wybierajcie mądrze, ludzi EUROPY, kontynuujmy cud 4 czerwca 1989.
I mocno zastanówmy się nad przyszłymi polskimi wyborami. Nie dajmy się omamić, kandydujmy. Wymieńmy obecną "elitę".
W sobotę nie głosujcie na Pisuary czy na Popaprańców? Głosujcie na waszych kandydatów. Idźcie do wyborów! Warto zmieniać Europę.
