Od niedawna Gdańszczanie mają własną autostradę. Za jakieś 17 zł (auto osobowe), mogą się przejechać 90 km w dół w stronę Torunia i Bydgoszczy. Praktycznie do Szczecina, Olsztyna, Warszawy czy Krakowa bez sensu jest wjeżdżać na A1, no chyba że ktoś mieszka w Grudziądzu.
Z planów budowy autostrad wynika, że Warszawiacy, Lublinianie, Kielecczanie, Krakowianie.. i inni tylko będą mogli pozazdrościć Łodzianom, że mieszkają w drogowej stolicy naszego kraju!
Jakie argumenty przemówiły za Łodzią? Oczywiście pożera mnie zazdrość, przyznaję. I nie mam nic do Łodzi.
Ktoś powie, że to są stare plany i od dawna -powinienem je znać. Oczywiście, ale polskie autostrady to dla mnie była jakaś nie realna fatamorgana. Teraz gdy rząd (kolejny) zmienia tą marę senną w czyn. Zaczynam przecierać oczy. I pytam się? Kto u licha wymyślił taki przebieg autostrad? Okej mozna nie lubić "Warszawki", ale to może przenieśmy stolicę do Łodzi? Albo gdzie indziej? W Warszawie są najważniejsze ośrodki władzy, centrale.
Po za tym na co komu autostrada np. A1, która nawet po wybudowaniu nie będzie atrakcyjniejsza dla mieszkańców największego miasta Polski (Warszawy). Z której nie skorzystają ludzie z Olsztyna, Białegostoku, Lublina, Kielc, Rzeszowa, Krakowa (ci będą musieli swoje przestać w korku do Katowic A4 i potem A1)?.
Tak naprawdę jak narazie szykują się nam DWIE autostrady nazwijmy je Północ - Południe, Wschód Zachód, do tego płatne. Ich poprowadzenie pozostaje wiele do życzenia. Uczniak by powiedział, że poprowadzoną je na tzw. "Pałę", ups, przepraszam linijką.
Nie wiem dlaczego nie buduje się polskiego odcinka autostrady "Via Baltika".
Popatrzmy jak jest rozwiązania sieć autostrad w wybranych innych krajach:
Austria:
Jak Państwo myślą, gdzie łączy się najwięcej autostrad? W W stolicy w Wiedniu.
Węgry:
Główne autostrady łączą się w stolicy Węgier, w Budapeszcie.
Chorwacja:
Wiadomo, do stolicy można dostać się z każdego kierunku.
W Polsce? W Polsce, tradycyjnie. Stolicą autostrad jest Łódź. :
Na powyższych obrazkach można zobaczyć, że do Warszawy, bądź co bądź stolicy naszego kraju będzie prowadziła tylko jedna autostrada. Każdy kto będzie chciał się przejechać z lotniska Okęcie do Gdańska, będzie w bezsensowny sposób nadrabiał drogi.
Cała tzw. "ściana wschodnia" jest pozbawiona sieci autostrad. Wyraźnie widać, że większość jest po zachodniej stronie Polski. Za pewne efekt komercjalizacji i prywatyzacji autostrad. Nie mam nic przeciwko prywatnym autostradom, lecz takie rozłożenie infrastruktury drogowej nie gwarantuje szybkiego rozwoju wschodu kraju.
Sama sieć autostrad jest w rękach różnych wykonawców. Jeżeli chcesz znaleźć informacje ile kosztuje przejazd autostradą musisz znać trzy adresy internetowe: www.a1-autostrada.plwww.autostrada-a2.pl,www.autostrada-a4.pl ,
Acha, ja o tych 17 zł wiem od znajomego, na stronie o autostradzie A1, nie znalazłem informacji o opłatach.
Po prostu ręce opadają.
Dodam, zgadzam się z Państwem, że dobrzeby było, żeby w ogóle jakieś powstały? Ale czy takie rozumowanie doprowadzi nas do sukcesu ekonomicznego naszego kraju?
Dodam, że zawsze jest nadzieja, że ktoś skoryguje plany? Pewnie złudna, ale jakaś jest.
