Gary popisuje się solówką...
Gary popisuje się solówką...
dry dry
1223
BLOG

Gary Guthman, a potem WOŚP

dry dry Kultura Obserwuj notkę 45

 

Miałem ostatnio trochę takiego koncertowego szczęścia. Świat żył imprezą WOŚP tego dnia, a ja na moment mogłem pożyć jazzem, by potem żyć WOŚP-em. Od pewnego czasu stałem się wielbicielem trębacza jazzowego Garego Guthmana.. Ożeniony i mieszkający w Polsce wirtuoz happy jazzu jest od pewnego czasu ozdobą imprez festiwalowych w Polsce. Jego fantastyczny występ podczas festiwalu Jazz na Starówce 2011 opisywałem wcześniej. Dziś trafiłem na równie ciekawą imprezę w Centrum Promocji Kultury na Pradze Południe. Wystep Garrego z Quartetem był prawdziwym gwoździem programu tego dnia East Warsaw Music Festiwal pod hasłem „Południe na Pradze Południe” .
Najpierw wystąpili uzdolnieni młodzi ludzie: mistrz świata z 2010 r. w grze na akordeonie elektronicznym – Paweł Janas. Instrument jest o tyle ciekawy, że może zastąpić całą orkiestrę. Zima Vivaldiego była dosyć interesująca w tym wykonaniu. Następnie wystąpił duet polsko-ukraiński Aneta Kapla (śpiew) i Oleksandr Jankiewicz (fortepian). Mimo młodego wieku artyści w trudnym repertuarze czardasza pokazali się z bardzo dobrej strony. Podobał mi się ruch sceniczny śpiewaczki tworzący piękną całość z jej śpiewem.
Ozdoba programu był oczywiście Gary Guthman Quartet. Zespół zagrał parę znanych standardów happy-jazzu z najlepszego okresu. Większość była przy tym muzyką filmową : Cola Portera, Gershwina (Amerykanin w Paryżu), Krzysztofa Komedy Trzcińskiego (Dziecko Resemary) czy Bronisława Kapera( motyw przewodni z filmu Ulica Zielonego  Delfina). Lubię Garego potyczki z językiem polskim. Jak zwykle czarował nieznajomością naszej gramatyki, choć świetnie sobie radził. Szczególnie narzekał na deklinacje. Wracając do muzyki, to Gary w przerwie między utworami poświecił trochę czasu postaci Bronisława Kapera. Wspomniał, że był on wybitnym kompozytorem jazzowym, który tworzył w Hollywood muzykę filmową przez ponad 30 lat. Efektem jego pracy jest muzyka do prawie 150 filmów i Oscar zdobyty za muzykę do filmu Lili w 1953 r z Leslie Caron i Zsa Zsa Gabor. Na deser był  kawałek z nowej płyty  kwartetu "Sun Eclipse" - Di Trevi. To kompozycja dedykowana małżonce, tak więc ważna dla mnie, ponieważ dzięki temu małżeństwu mamy muzyka niemal na codzień w Polsce.
Oczywiście nie obyło się bez bisów. Jak zwykle Gary zagrał i  zaśpiewał, tym razem standard Wonderful World, który znamy z wykonania Louisa Armstronga. To był wielki jazz w niewielkiej salce Centrum Promocji Kultury. Po występie jak zwykle trochę sobie porozmawiałem z artystą, było tez trochę publiczności z innych krajów (np. ze Szwecji). Ma ten artysta wielką osobowość i jest jednocześnie człowiekiem skromnym i kontaktowym. To się ceni i dostrzega w mojej optyce. A do Tygmontu więcej nie pójdę i nie radzę…dziwne miejsce w dziwnym stylu. Lepiej chadzać do Centrum Promocji Kultury na Pradze Południe. Nowe imprezy wkrótce…
A potem był już tylko WOŚP…A w ciągu 20 lat fundacja Jurka Owsiaka kupiła około 23,5 tys. urządzeń dla 600 polskich szpitali, za kwotę 450 mln PLN. Zakupiono m.in. 955 inkubatorów, 834 kardiomonitorów, 231 aparatów usg i 116 aparatów rtg.Wyposażono także 868 stanowisk do badania słuchu, dzięki czemu przebadano ponad 3 mln noworodków. Podczas ubiegłorocznego Finału WOŚP udało się zebrać 47 mln 248 tys. 415 PLN Pieniądze te zostały przeznaczone m.in. na wyposażenie oddziałów intensywnej terapii, oddziałów dializ, dziecięcych klinik urologicznych i nefrologicznych, zakładów diagnostyki obrazowej, ośrodków opieki zdrowotnej w sprzęt niezbędny do ratowania życia i zdrowia dzieci.
WOŚP zaciemnia obraz polskiej służby zdrowia, to fakt. Bez Owsiaka poziom jej byłby w wielu miejscach i dziedzinach skromniejszy. Jednak płynie z tej fundacji wiele dobra, które zuważa p. Janina Jankowska i wielu innych na S24, a w tym Pantryjota podjął się przeglądu wszystkich notek o WOŚP. Dziękuję za te słowa rozsądku…
 
 

Zobacz galerię zdjęć:

Gary w akcji...
Gary w akcji...
dry
O mnie dry

"Nothing in the World is so powerful as an idea. A good idea never dies and never causes changing its form of life". Frank Lloyd Wright.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura