Stan Kubik Stan Kubik
493
BLOG

A ja.. nie spałem tej nocy

Stan Kubik Stan Kubik Kultura Obserwuj notkę 0

Nie spałem tej nocy..

 

Nawet nie przypuszczałem,

ze „Paryż”, który już dawno wygoniłem z głowy,

który mnie wkurzał latami,

jako pomieszanie historycznego smogu

ze smrodem wielonarodowego multi-kulti,

gdzie nostalgia za krajem ginęła

w chamstwie nowobogackich,

napływowych Słowian,

gdzie zapatrzenie w „błękit paryski”

groziło utratą nie tylko portfela,

ale i zdrowia, a nawet życia

za sprawą sprytnych, ale biednych

zdesperowanych Maghrebian i Czarnych..

 

nie przypuszczałem po prostu,

ze to miasto utraconych wspomnień

spędzi mi choć raz jeszcze sen z powiek.

 

Oddycham sobie spokojnym, lekko sennym

powietrzem Szwajcarii od lat niewielu.

Cenie pracowitość i punktualność Helwetów.

Szanuje i respektuje ich poszanowanie prawa.

Nawet ekwadorscy emigranci,

mali, jak tolkienowscy krasnale - Inkowie Qechua,

o kompletnie odmiennej od europejskiej

kulturze,

podobni do Rodaków z czasów minionych

jedynie dzięki nadużywaniu alkoholu,

a co za tym idzie – zdolni do pewnych,

patologicznych reakcji,

nawet oni nie są w stanie zmącić

mego spokoju ducha.

 

Spokój i brak „paryskiej ostrości życia”

usypia, rozleniwia..

z tej perspektywy czytałem sobie S24,

nie pisząc w zasadzie nic, z rzadka komentując.

 

Cieszyłem się, jak dziecko z wyboru na Prezydenta

Andrzeja Dudy..

cieszyłem się, jak dziecko ze zdecydowanej wygranej

PiS w wyborach parlamentarnych.

 

Kopacz i niedobitki PO,

podobni do zeschłych liści

żółkli i usychali

w Jesieni zmian.

 

Wszystko zapowiadało się pięknie,

choć bezmiar rzeczy do naprawienia

w Rzeczypospolitej jest ogromny..

 

Nie, nie byłem Charlie,

ale znam Bataclan,

Blv Voltaire

i Rue Charonne..

 

Przypomniałem sobie ludzi,

kobiety i mężczyzn,

którzy są przypisani

do tych miejsc..

 

Francuzów, Paryżan..

 

mimo iż pełno w nich

ateistycznej i lewackiej

pustki, to jednak..

nie zasłużyli na strach,

a niektórzy z nich na śmierć..

 

Zginęli od kul, odłamków

granatów, rozerwały ich

bomby samobójców,

a tym co przeżyli,

co pili szczęśliwie piwo

gdzie indziej,

tańczyli na innych koncertach,

został już na zawsze

zasiany w sercach

strach..

 

A ja..

nie spałem tej nocy.

Stan Kubik
O mnie Stan Kubik

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura