Z okazji wymarszu pierwszej kadrowej... inwokacja 1. Ułana i Szwoleżera II Rzeczypospolitej, związanego z Sądecczyzną:)
Bolesław Wieniawa – Długoszowski
Do moich przyjaciół
Co nas ze sobą sprzęgło , poetycka szajko,
Mnie, żołnierza prostaka, z dziećmi Apollina
Czy wspólna silna słabość do wina i kina,
Czy chęć smagania ludzi prawdą jak nahajką?
Razi u boku muzy mój ułański pałasz
Ja wolę półangliki, wam milsze pegazy
Lecz te same zachwyty, te same odrazy
Żyją we mnie, którymi i ty bando, pałasz. (…)
Drży już i maca na łbie kiełkujące rogi
Burżuj, co chciałby życie zdusić pod szlafmycą
Kiedy buńczuczną zgrają suniemy ulicą
Wy, dźwięcząc w rymy złote, ja w srebrne ostrogi
Walimy ławą… dokąd zajdziemy o świcie
Na Wawel, czy na Wawer..Na Pawiak czy Olimp
Nad tą kwestią daremnie głowy nie mozolim
Milsza nam wspólna droga niżeli przybycie.
A jednak nie… Nieprawda, szumnie , hucznie , jurnie
Wy z waszą pieśnią, ja z lancą polecę
I razem zdobędziemy Polskę jak fortecę
Którą opanowali łajdaki i durnie.
.........................................................
Druhu Zastępowy, czuwaj!!!
P.S. WB też jest oburzona.