Gdyby nie publikacje GW i Prokuratury Lasek nic nie ma do powiedzenia. Wyrażnie widać,że publikacie te były wstępem do zaplanowanej wcześniej konferencji Laska z Kancelarii Premiera Tuska.
Taka współpraca Kancelarii Premiera,Prokuratury i Gazety w celu zdyskredytowania prywatnych osób,Profesorów w demokratycznym państwie jest niedopuszczalna.
To gorzej niż Biełorus.