dylandog dylandog
585
BLOG

Wolność według Gazety Wyborczej

dylandog dylandog Polityka Obserwuj notkę 12

Trafiłem na piękny fragment w recenzji powieści Czesława Bieleckiego pt. "Scenarzysta" popełnionej przez dziennikarza Szmaty (Gazety Wyborczej) Wojciecha Orlińskiego. Recenzja sama w sobie zła nie jest. Przekonuje skutecznie, że kandydat PiS na prezydenta Warszawy oprócz tego, że jest erudytą, jest też grafomanem. To akurat nie dyskwalifikuje go jak kandydata, bo dyskwalifikuje go to, że jest "państwowcem", czyli socjalistą. Ale nie o tym jest ten wpis. Wpis jest o filozofii wolności według dziennikarza Szmaty, której piękną definicję zamieszam niżej:

"Jednym z powodów, dla których tak gorąco popieram integrację europejską, jest moje pragnienie, by Europa narzuciła nam swoje normy bezpieczeństwa i ochrony konsumenta. Znak „CE” traktuję niemalże jak symbol religijny. Chciałbym, żeby wszystko dookoła mnie miało bezpieczniki różnicowe, redundatne zasilanie awaryjne i ze sześć poduszek powietrznych. Na tym właśnie polega modernizacja: na wprowadzeniu procedur zmuszających do uzyskania certyfikatu bezpieczeństwa, zapinania pasów i zabraniających komukolwiek, choćby to był nie wiadomo jaki generał, włazić do kabiny pilotów."

Abstrahuję od tego, że Orliński po chamsku, bo bezpodstawnie, sugeruje, że katastrofa smoleńska spowodowana została polską skłonnością do wymachiwania szabelką. Interesuje mnie psychika Orlińskiego. Proszę zauważyć jak bardzo dziennikarz Szmaty się boi. Przecież Erich Fromm mógłby wykorzystać ten fragment w swojej "Ucieczce od Wolności". Oczywiście Orliński ubiera ten strach w szaty niby dowcipnej ironii, ale tęsknotę do eurofaszyzmu wyraża szczerze. Chodzi o to, żeby Polacy nie mieli nic do powiedzenia. Ale nie tylko. Chodzi o to, żeby każdy najmniejszy element otaczającej nas rzeczywistości został przez kogoś zbadany, sprawdzony, zaakceptowany i certyfikowany. I jeszcze twierdzi Orliński bezczelnie, że na tym właśnie polega modernizacja! Ręce opadają. Przecież na tym polega totalitaryzm. Czy niczego się ci ludzie nie nauczyli z XX wieku? Mamy więc w tym fragmencie podszytą kompleksami nienawiść do polskości połączoną z podszytą kompleksami tęsknotą za Wielkim Bratem. To właśnie definiuje tych ciemniaków z Gazety Wyborczej.

dylandog
O mnie dylandog

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka