Bardzo nieładnie zachowała się część wiernych zgromadzonych w Katedrze oklaskami zakłócając wystąpienie przedstawiciela prezydenta, Jana Lityńskiego. Skądinąd dziwne, że ci „wierni” wywodzą się z ruchu młodych demokratów, będącego zapleczem rządzącej partii, dziwne, ponieważ powinni raczej popierać Prezydenta i jego wysłannika. Ale, jak wiadomo, należą oni do nielicznej grupy zadymiarzy, którzy dali też popis podczas uroczystości związanych z Powstaniem Warszawskim, która to grupa zajmuje się robieniem zadym na zamówienie. Następnie ich działania zwalane są na tzw. Kościół Smoleński, wymyśloną przez popleczników PO fikcyjną grupę, na którą można wszystko zwalic, w celu dowalenia opozycji. Ręka w rękę z młodymi demokratami działają młodzi lewacy, którzy co prawda nie bardzo wiedzą, co się robi w kościele, ale nienawidzą KRK całym swym czerwonym sercem i zawsze chętni do zrobienia zadymy. Taka piąta kolumna zawsze przydatna i jak się okazuje, niezłe zamieszanie może wywołać, kołując normalnym ludziom w głowach. Później wystarczy trochę propagandy z Platformianych mediów typu GW, TVN, Radio TOK i innych i już wiadomo, że to Jarosław Kaczyński jest wszystkiemu winien.
A to nieprawda, bo wszystko dzieje się za przyzwoleniem i poparciem Donalda Tuska i jego mediów.
Dlatego, panie Wywczas, mylicie się, oskarżając Jarosława. To Donald jest winien, oj, nieładnie, nieładnie.
