Na okładce zeszłotygodniowego numeru Newsweeka znajduje się zdjęcie księdza Lemańskiego – z zatroskaną miną, wśród kłosów zboża, z podpisem „Wróg Kościoła nr 1”.
Po adresemhttp://www.newsweek.pl/wydania/archiwum każdy może sobie przypomnieć inne okładki Newsweeka z minionych tygodni 2013 roku. Najnowszy, 30-ty numer – zdjęcie jakiejś lafiryndy, napis „AAAambitna pozna sponsora”. Numer 28 – gołe dupy i seksualne wielokąty. Numer 18 – „Niewierność mamy w genach”. Numer 9 – osławiona okładka z księdzem i chłopcem w dwuznacznej pozie, wiodący temat – „Polski Kościół kryje pedofilię”. Numer 8 – półnagi Palikot jako „gwałciciel feministek”. Numer 4 – cycki i ich właścicielki, czyli „Seksmodelki”.
A w 2012 roku – „Tata w sutannie” (nr 31), „Dłużej, ostrzej, inaczej” czyli o Polaków eksperymentach z seksem (nr 18), „Sponsoring” (numer 6).
Młodociane prostytutki, amatorki seksu grupowego, niewierne małżonki, gwałciciele, palikoty… Ciekawe, czy widząc siebie w tym towarzystwie ksiądz Lemański ma poczucie, że jest na właściwym miejscu. Czy wchodząc na tę ścieżkę wiedział, dokąd go zaprowadzi? Czy tam właśnie chciał dotrzeć?