Dzialkowicz Dzialkowicz
201
BLOG

Zwycięstwo nad chwastami !

Dzialkowicz Dzialkowicz Rozmaitości Obserwuj notkę 1

Przed nami pierwsze wakacyjne już dni dla dzieci. Część z nich wyjedzie gdzieś na obozy czy kolonie, może do rodziny, niekoniecznie na wieś. Część dzieci wraz z rodzicami więcej czasu spędzi na ogródku.

Pierwsze, co tam zastaniemy - to zazwyczaj trawa po pas. Nie myślę tu zachwycać się pięknymi ogrodami, starannie pielęgnowanymi, bo ich właściciele radzą sobie sami i moje podpowiedzi są  im zbędne. Chciałbym potraktować mój blog jako swoistą formę poradnika, jak wyjść z problemu.

Skoro działka "zarosła" trawą i chwastami - to na to jest własciwie tylko jeden sposób. Trzeba "to" wykosić. Warto zastanowić się nad lokalizacją pryzmy kompostowej, bo chwasty i nadmiernie wyrastajaca trawa nadaje się do tego celu znakomicie.

Pozostaje też zadecydować, czy pozostawimy działkę "trawiastą", czy też będziemy próbować coś tam jeszcze uprawiać. Z mojego doświadczenia podpowiem, że lepiej jest mieć ładnie urządzoną działkę trawiastą, aniżeli ciągle przegrywać z chwastami. Pozostaje jeszcze zastanowić się, jak często trzeba kosić trawnik w ogrodzie, aby nie sprawiał wrażenia "zarośniętego".

Pierwsze koszenie warto przeprowadzić w okresie świat Wielkiej Nocy. Nie musi to być też koszenie całej działki, wystarczy w miejscach, w których wyjątkowo szybko odrasta ona w górę. Drugie już koszenie, na całosci ogrodu, należy przeprowadzić w pierwszych dniach maja.

Kolejne koszenie - będzie potrzebne w połowie czerwca. Może zdarzyć się, że trzeba będzie w czerwcu skosić trawę dwa razy, jeżeli będzie to okres ciepły i wilgotny. Kolejne koszenie przypadałoby może i w połowie lipca. W zasadzie ostatnie koszenie przeprowadza się około 1 września. Jest to koszenie już przygotowujące ogród do zimy.

Czasem lato jest długie i wilgotne, wrzesień jest ciepły i słoneczny, wtedy ostatnie koszenie należałoby przeprowadzić przed Wszystkimi Świętymi. Wtedy warto pokos zostawić już wśród trawy, bez zbierania, aby w czasie zimy rozłożył się zasilając rośliny.

 

Jeżeli chodzi o utrzymanie trawnika na odpowiednio "niskim" poziomie trwawy, to należy kosić go w czasie 7-10 dni. NIektórzy starannie usuwają ścięte końcówki z trawnika, ale można też - przy odpowiednio wysokim koszeniu (5-7 cm) ścięte końcówki zostawiać - aby wyschły i butwiały w trawniku. Jeżeli ktoś decyduje się kosić trawę bardzo nisko, na wysokości do 5 cm, to warto jest skoszone części roślin kompostować. W okresie jesienno-zimowym dobrze rozłożony kompost można rozsypać na trawniku i przy pracach wiosennych nie do końca rozłożone szczątki zgrabić ponownie na kompost.

Tak widziałbym pielęgnację trawnika. Jeżeli  ktoś przejął działkę już zagospodarowaną, to co raz ponad trawą wyrastają krzewy owocowe lub ozdobne i drzewa. Tu sugerowałbym zachowanie spokoju i nie spieszył się z usuwaniem roślin już posadzonych. W pierwszym okresie warto jest rozpoznać, ile są warte i jak owocują. Może warto byłoby je odmłodzić przez usunięcie części odrostów. Po podjęciu decyzji można je rozmnażać, przesadzać, ostatecznie również i usuwać. Ale to byłoby już w następnych artykułach.

Dzialkowicz
O mnie Dzialkowicz

Lubię dobre towarzystwo

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości