dzierzba dzierzba
349
BLOG

Wielka demonstracja, będąc wielką i będąc demonstracją...

dzierzba dzierzba Polityka Obserwuj notkę 9

... nie może nie budzić nas, a więc budzi!
   

Nie mam zaufania do Piotra Dudy. Przypomina mi Lecha Wałęsę, ale to nie niechęć do byłego prezydenta sprawia, że podchodzę do niego z dystansem. Chodzi bardziej o to, że jego sposób mówienia, a nawet w jakimś stopniu wygląd sprawiają na mnie wrażenie celowej stylizacji na Wałęsę – Legendarnego Przywódcę Solidarności. Jeżeli więc nie jest to dziełem przypadku, musi czemuś służyć. Na przykład wywołaniu w społeczeństwie wrażenia, że znowu jest świadkiem czegoś wielkiego i przełomowego, jak w latach osiemdziesiątych minionego wieku. Ponieważ osobiście mam spore wątpliwości, czy następuje jakiś przełom, a już na pewno nie mogę zgodzić się z poglądem, że ostatnie demonstracje dowodzą jednoczenia się obywateli, będę utrzymywał, że to tylko przedstawienie mające na celu bezpiecznego skanalizowanie emocji tych Milionów PolakówTM, którym jak na złość nie żyje się lepiej.

Wprawdzie serce samego Dudy się raduje i płakać mu się chce ze szczęścia, że wreszcie żeśmy się obudzili jako polscy pracownicy, to nie potrafię podzielić tego entuzjazmu. Na rzecz mojego pesymizmu przemawia nie tylko brak bliższych i dalszych znajomych pobudzonych niedawnymi demonstracjami w stolicy, ale też kilka innych detali. Na przykład pochwały pod adresem związkowców płynące ze strony mediów głównego nurtu, umiarkowana reakcja rządu i wreszcie ugrzeczniony, wreszcie wręcz wzorcowy przebieg tych, zasługujących przez to na zapis w cudzysłowie, „protestów”. To ostatnie wydawać może się naciągane, ale przecież jasne jest, że sprowokować jakieś wywołujące oburzenie statystycznego Kowalskiego akcje byłoby bardzo łatwo. Takie wydarzenia nie miały miejsca, widocznie więc nikomu na nich nie zależało. Po prostu miało być sielsko.

Oczywiście może być też tak, że wszelkie podobieństwa są przypadkowe, a taki a nie inny odbiór tych protestów jest tylko dowodem na sprawność władzy, której przy wsparciu mediów udało się zagłaskać związkowych przywódców, ale nie przekonuje mnie to zbytnio. Jakkolwiek by jednak nie było naprawdę istotne, że wszystko rozeszło się po kościach. A jeżeli ktoś twierdzi, że po weekendowych happeningach z tańcami i karykaturami Donaldu Tusku „społeczeństwo się przebudziło” i rząd zaczął drżeć przed gniewem wyborców, proponuję wyłączyć telewizor i przejść się na przykład do pobliskiego supermarketu. Jeżeli będzie miał szczęście i trafi na jakąś super promocję, wtedy dopiero zobaczy radosnych
i podobnie pobudzonych  jak w osiemdziesiątym dziewiątym roku rodaków.

 

dzierzba 

dzierzba
O mnie dzierzba

"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew." Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb. ADRES E-MAIL - Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki? - Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/ motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./ motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/ Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/ spiritus flat ubi vult Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka