EdytArek EdytArek
1191
BLOG

"The Man from Earth"

EdytArek EdytArek Rozmaitości Obserwuj notkę 17

Zaczne od konca. Czyli od "konca Swiata". Mamy wkoncu rok 2012.

Od ponad dwoch tysiecy lat (napewno duzo dluzej, ale ja juz na to od paru tysiecy lat nie zwracam uwagi), ktos tam zapowiada Co-Generacyjny Koniec Swiata. On sie co generacje konczy.

Pewnie, juz kiedys, za czasow tzwn. Jezusa, on juz obiecal koniec swiata w jego "czasach", czyli w jego generacji. Kazal wszystkim (z litosci, oczywiscie!) "banda! za mnaaaaaa!", zapomniec o rodzinie, dzieciach, pracy i wogule.

Poprostu wierzyc ze koniec swiata nadszedl i wszystko bedzie cacy. Jakos mu nie wyszlo, a w koncu nie oszukujmy sie, jako syn/brat/ojciec/klon Boga mial najlepsze szanse aby ta zabawe tu skonczyc.

No nic, nie ma co go obgadywac, wkoncu byl tylko smiertelnikiem (tajemnica zdjecia ktore Da Vinci zrobil z "ostatniej biesiady" wlasnie to potwierdza) i sie staral jak mogl. Nie wiem po co i czy dlatego sie jego swiat tak szybko skonczyl.

Bylo takich jak on wiecej. I bylo wiele znakow nieba ze moze TERAZ, akurat W TEJ generacji sie to WKONCU spelni, o czym kazdy psychicznie uposledzony czlowiek z lekko patologicznym nihilizmem-depresyjno-przymulonym sni w nocy: KONCOWY KONIEC SWIATA. "The heavenly Final Solution".

Zacmienie slonca tu, jakies potopy, fala grypy tam, wojny, depresje wywolane przez brak popytu u plci zenskiej, brak pozadnych filmow i programow w telewizji, etc...

Wszystko powody aby nazekac. 

Ja tego nigdy nie rozumialem. Ale sa widocznie tacy (ich grono jest dosc duze), ktorzy sie ciesza, ze jeszcze w czasie ich zycia, te wlasnie zycie zakonczy sie i pieprznie tu jakis wielki asteroid, Dzizus von Zombie wroci statkiem kosmicznym i a la "Star Wars" bedzie strzelal na grzesznikow (czyli wszystkich) z lasera, malpy w zoo sie zorganizuja i wyniszcza nas, Homo Sapiens WWWalis zalapie smiertelnego wirusa twardodyskowego, albo cos tam. Fantazja nie zna granic.

Sa to ludzie, ktorzy nie tylko nazekaja w czasie posilku w McDonalds'ie o bledach naszej cywilizacji, jadac w nowym BMW'u nazekaja o zanieczyszczeniu powietrza i na nowym 42-calowym telewizorze firmy Syon, sorry, Sony, ogladaja umierajace z glodu dzieci w Afryce.

A w niedziele, wielu z nich chodzi do kosciola, i dziekuje Bogu za to, ze wkoncu im sie dziecko urodzilo, i ponad to, niedlugo bedzie moglo umrzec, poniewaz wkoncu dojdzie do finalowego Judgement Day, a la Terminator 3. 

Oczywiscie ja juz to nie pierwszy raz ogladam, ten spektakl. Neosow z Matrycy (nie, nie chodzi tu o sito-druki) bylo juz wielu, a Bog z czipsami siedzac przed TV (ogladajac "Jackass 2012") wymyslil, ze nowym Adamem i Ewa beda Brad Pitt i Angelina Jolie. No no, Jennifer Aniston bedzie chyba figura Lilith.

Rok 2012. Moze wkoncu sie ten swiat skonczy. To znaczy mam prosbe do Dzizusa von Zombie.

Jak bedziesz tu w poblizu w naszej Galaktyce, moglbys sie zatrzymac i zabrac Twoich fanow "Der Endloesung"?

Bo mi sie tutaj akurat podoba, a do Nieba nie spieszy mi sie. Wkoncu tam sa tylko Mormoni, Jehowi i paru biskupow. Jak tez musze spadac, to prosze do Piekla, ok? Tam sa chociaz DJeje "diabelskiej muzyki", dobre dragi i niegrzeczne panienki. Dzieki Dzizus! Prosze odpowiedz do grudnia, ok?

Jak mi zrobisz przysluge z Twoimi "Baby Zombies", to dostaniesz za to odemnie na urodziny nowego iPad'a, obiecam!

EdytArek
O mnie EdytArek

Jestem wysoki, silny, przystojny, madry, bogaty, idealny i okropnie skromny. Jestem soba (co tych atrybutow z ostatniego zdania nie wyklucza), a nieraz jestem nawet dokladnie takim jakim jestem. Nie jestem Sienkiewiczem, ani wirtuozem jezyka polskiego, lecz probuje sie poduczyc. Jestem fanem ludzi, ich mysli, technologii, historii i androidow z dobrym poczuciem humoru. Dziekuje za uwage, do zobaczenia.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości