Role Roli-Zymierskiego, autorytetu w propagandzie PRL-u, w III Rzeczpospolitej przejal plk. Stefan Gruszczyk. Jest dyzurnym komentatorem stacji telewizyjnej TVN w sprawie katastrofy smolenskiej. Ile razy w tej stacji poruszana jest kwestia katastrofy smolenskiej tyle razy mozna zobaczyc plk. Gruszczyka, promotora rosyjskiej wersji katastrofy. Od momentu katastrofy wystapil tam juz chyba kilkadziesiat razy. W wywiadzie dla stacji TVN24 z dnia 02.08.2011 r. powiedzial (cytuje za strona internetowa TVN24): "Najważniejsza rzecz, jaka różni te dwa raporty: raport Millera i raport MAK-u, to jest stwierdzenie zawarte w dokumencie komisji Jerzego Millera, że polska załoga nie próbowała lądować, a tylko podchodziła do lądowania. Ja się z tą opinią nie zgadzam. I wychodzi tak, że jestem po stronie MAK-u.
Poraz kolejny plk. Gruszczyk przyznaje otwarcie, ze jest po stronie Rosji. To zdumiewajace wystapienie pulkownika Wojska Polskiego po stronie rosyjskiej general Anodiny przeciwko swoim kolegom, oficerom Wojska Polskiego z komisji Millera. Jeszcze nigdy nie widzialem, zeby na zachodzie jakis wojskowy, weteran wystepowal po stronie Rosji przeciwko swojej armii. W tym momencie rodzi sie pytanie o motywy dzialalania plk. Gruszczyka. Co sklonilo go do przejscie na strone przeciwnika? Motywy moga byc rozne. Motywem zdrady moga byc korzysci majatkowe, szantaz, wzgledy ambicjonalne. A moze osobiste urazy do prezydenta Kaczynskiego i chec odegrania sie na nim nawet po smierci. Kiedys ktos powiedzial, ze prezydent Kaczynski -wowczas jako szef Najwyzszej Izby Kontroli - wykryl powazne naduzycia finansowe w jednostce budzetowej wojska, podleglej bezposrednio plk. Gruszczykowi.
W kazdym razie plk. Gruszczyk nawiazuje do najgorszych tradycji i przypomina postac gen. Michala Roli-Zymierskiego. Rola-Zymierski 6 września 1927 został skazany na 5 lat więzienia za nadużycia finansowe przy dostawach dla armii. Wydalony z Wojska Polskiego podjal przed II wojna swiatowa wspolprace z sowieckim wywiadem, NKWD. Wedlug relacji Józefa Światly, zbiegłego na zachód oficera MBP, Żymierski z polecenia sowieckich przełożonych miał nawiązać w Warszawie współpracę z niemiecką tajną policją państwową Gestapo, dopiero wtedy przeszedł do działań w PPR. Po wojnie autorytet w dziedzinie wojskowosci propagandy PRL-u, osobiscie zatwierdzal wyroki smierci na oficerach polskiego podziemia niepodleglosciowego.
Z okazji swieta Wojska Polskiego nasuwa sie smutna refleksja, ze Polska chociaz instytucjonalnie zwiazana z zachodnimi strukturami wojskowymi mentalnie jest daleko na wschodzie.
