El Ohido Siluro El Ohido Siluro
22823
BLOG

Dwie trajektorie? Zakopywanie samolotu??

El Ohido Siluro El Ohido Siluro Rozmaitości Obserwuj notkę 92

 

 

 

 

 

 


Edit:

UWAGA! Na drodze dyskusji z komentatorami (Lord Jim, OHV, MMariola, Rexturbo, manek i inni) zrewidowałem nieco swój pogląd na tezy przedstawione w tej notce, uznając je w kilku miejscach za wątpliwe, a nawet nietrafne. Jednak treść notki pozostawiam w pierwotnym stanie (z późniejszą Erratą) ze względu na wartość zamieszczonych pod nią komentarzy. Komentarze te wyjaśniają kilka spraw poruszanych w notce.

 

 



Wstęp.


Skorzystałem z kilku bardzo interesujących galerii (podziękowania dla blogerów o nickach "manek", "MMariola", a także "charlie43"), których obejrzenie i analizę polecam, takich jak:

picasaweb.google.ru/118355005473258703478/DropBox

imgsrc.ru/para-moto1/17502881.html

a także z potężnej galerii "By Mr.YuriGagarin", do której należy podchodzić z należytą estymą:

* startując z tej pozycji przewijamy w prawo ("Next"):
www.flickr.com/photos/mryurigagarin/4513651302/in/set-72157623713822921/
* można zacząć tu i przewijać w lewo (przycisk "Newer"):
www.flickr.com/photos/mryurigagarin/4513651302/in/photostream/#/photos/mryurigagarin/4512998515/in/photostream/lightbox/



oraz zdjęć:
www.flickr.com/photos/digitalglobe-imagery/4515204703/sizes/o/

luckybogey.files.wordpress.com/2010/04/6177c769bb74.jpg


i wreszcie zdjęcia "głównego"
2.bp.blogspot.com/_TqJf3Ea8_7Y/TI83Y-t17JI/AAAAAAAAAPY/DZMBuXSuquY/s1600/co+to+za+szczątki.png

pochodzącego z filmu:
www.youtube.com/watch




O "niemieckim" filmie pisze  "Ponury Wtorek" na swoim blogu:
oblezonemiasto.salon24.pl/229893,wypadek-smolenski-macie-swoj-wypadek

jednak ja chciałbym zwrócić uwagę na arcyciekawy komentarz komentatora "dontygrys" pod powyższą notką (którego zapraszam do dyskusji) !!! Informacje o relacji Polsat News krążą od dłuższego czasu, lecz materiał nie jest dostępny publicznie.



Sprawy o których napiszę są poniekąd kontynuacją spostrzeżeń z moich poprzednich notek w szczególności:
el.ohido.siluro.salon24.pl/193291
el.ohido.siluro.salon24.pl/228498




 






Rozwinięcie:


Zacznijmy od screena z "niemieckiego" filmu:
2.bp.blogspot.com/_TqJf3Ea8_7Y/TI83Y-t17JI/AAAAAAAAAPY/DZMBuXSuquY/s1600/co+to+za+szczątki.png


W moim przekonaniu samolot (niewątpliwie) widoczny na zdjęciu - nie jest naszym Tu-154m z tej prostej przyczyny, że jego malowanie jest zupełnie inne, a w szczególności z tego względu, że na jego ogonie widnieje "jak w pysk strzelił" wymalowana flaga Federacji Rosyjskiej!!! Proszę spojrzeć:
el.ohido.siluro.wrzuta.pl/obraz/powieksz/5wDpPvpRudF

I zbliżenie:
el.ohido.siluro.wrzuta.pl/obraz/powieksz/4FtirNvy1LF


Flaga na ogonie wydaje się być identyczna jak ta, wymalowana na ogonie IŁów-76 ze smoleńskiego lotniska:
www.fototube.pl/pix/img1/org/d41d8195caed0aea726a3193b90c008a.jpg



Natomiast wszystko wskazuje na to, że tenże samolot w barwach FR leży właśnie w zagajniku koło Autokomisu przy ul. Kutuzowa, czyli pomiędzy miejscem, gdzie zostało postawione skrzydło Tu-154 w polskich barwach (tak - właśnie to, które miało "urwać się na brzozie") - a samą ulicą Kutuzowa, za którą, na wzniesieniu, znajduje się pokazywane nam od kwietnia br. tzw. "miejsce katastrofy". Niech zdjęcia zilustrują o które miejsce chodzi:

Panorama:
el.ohido.siluro.wrzuta.pl/obraz/powieksz/3B5uIa1EEZp

Widok z góry:
el.ohido.siluro.wrzuta.pl/obraz/powieksz/5MrZm7NR7Tp




Nie ma tej pewności, że to właśnie rosyjski samolot leży w lasku (a nie kadłub polskiego samolotu), jednak załóżmy na chwilę, że to właśnie on widoczny jest w tle na poniższych zdjęciach:

Od strony skrzydła:
el.ohido.siluro.wrzuta.pl/obraz/powieksz/8pBlIPNvi6r

I od strony autokomisu przy ulicy Kutuzowa:
www.fototube.pl/pix/img9/org/d41d829e723db36d854c939339655fa6.jpg

 

Edit: Po dyskusji z komentatorami zmuszony jestem wycofać sie z twierdzenia o widocznej fladze i uznaję, że uległem złudzeniu. Odsyłam do Erraty na końcu notki.

 

 


 



Kulminacja:


Obecność więcej niż jednego samolotu w okolicy autokomisu potwierdza także bardzo trafna uwaga Tommy'ego Lee, który spostrzegł, że krzywa trajektorii lotu aproksymowana na podstawie podanych przez MAK punktów w których uszkodzone były drzewa załamuje się właśnie w okolicy komisu, a ściśle - w miejscu, gdzie leżał (zgodnie z założeniem) samolot z flagą FR na ogonie. Spójrzmy na wyedytowany przeze mnie screen z materiałów przygotowanych przez MAK; kolor zielony i czerwony oznaczają trajektorie dwóch różnych samolotów, z których jeden spoczął za ulicą Kutuzowa, a drugi (ten z flagą FR) w lasku przy autokomisie:
el.ohido.siluro.wrzuta.pl/obraz/powieksz/5lyloSNRA9F

Do powyższej koncepcji nie pasuje oznaczona niebieskim kółkiem ścięta antena bliższej NDB, jednak do koncepcji w której rozpatrujemy tylko jedną trajektorię też ona raczej nie pasuje, ponieważ odległość między tą anteną, a sąsiednim drzewem mierzona wzdłuż prostej prostopadłej do domniemanej trajektorii jest zbyt duża. Jest większa niż rozstaw skrzydeł Tu-154:) Zatem być może skrócenie anteny było skutkiem jeszcze jakiegoś innego działania?

 


 

 

 

 

 

 


 

 


Wnioski:


Zgodnie z zasadą zachowania pędu gwałtowna zmiana kierunku trajektorii byłaby możliwa, gdyby samolot rozpadł się na dwie części (jak informował w dniu tragedii S. Szojgu) - wtedy dwa nowe wektory pędu byłyby składowymi wektora pierwotnego - lub gdyby nastąpiło zderzenie, na przykład z innym samolotem (nieee.. nie z brzozą...). Kolejną możliwością nagłego "złamania" trajektorii ruchu jest wybuch na pokładzie, lub wręcz trafienie pociskiem.

Jednak wobec powyższych rozważań rzeczywiście chyba warto przedyskutować domniemaną obecność w tamtym rejonie co najmniej dwóch samolotów, które scinały drzewa. Wtedy nie będzie nagłego załamania trajektorii koło komisu - lecz po prostu przecięcie się dwóch różnych trajektorii (z których jedna kończy się koło autokomisu - czyli tam, gdzie spoczął wielki, biały element konstrukcyjny - czyli albo rosyjski samolot, albo kadłub rządowego Tupoleva).


Czy zatem przy autokomisie miała miejsce kolizja dwóch samolotów? Być może. Jeżeli jednak to coś, co widać między drzewami pomiędzy "skrzydłem", a "komisem" to rzeczywiście rosyjski samolot, to nie znaczy jeszcze, że znalazł się on w tym miejscu dokładnie w tym samym czasie, co Tu-154. Być może rozbicie tego samolotu i posadzenie go w krzakach koło komisu było po prostu elementem mistyfikacji, mającej na celu "uprawdopodobnienie", że polska załoga rzeczywiście próbowała lądować i - jak to mówił któryś z "bystrzaków" - "szukała wzrokiem ziemi"...
 

 

 

 


 

 

 

 

 

 


 

 

 

 Errata:

 

Po dyskusji z komentatorami, oraz po analizie zdjęć, które zaprezentował w dyskusji OHV muszę nanieść pewne poprawki do notki:

 

 

 

 Teraz tak to widzę:

el.ohido.siluro.wrzuta.pl/obraz/6HQDIOqhIx9/droga_przed_szczatkami

Film niemiecki przedstawia legendarne "skrzydło", które rzekomo urwało się na legendarnej "brzozie". W tle kadłub samolotu. Na bliższym planie asfaltowa droga okalająca zagajnik przy autokomisie od przeciwnej strony niż ul. Kutuzowa. Widziane z okolic działki na której stała mocarna "brzoza".





Na kolejnym zdjęciu:

img684.imageshack.us/i/58263177.jpg/

Widzimy samolot (okna widać doskonale) z uniesionym po prawej stronie skrzydłem skrzydłem. Samolot jest prawostronnie uniesiony, ponieważ po lewej stronie sypana jest na niego ziemia z wywrotki (niebieski, podniesiony kiper). Na pierwszym planie urwane skrzydło. zdjęcie robione z drogi pomiędzy autokomisem a działką na której stała mocarna "brzoza".

 

 

 

 ERRATA Erraty ;-)

 

To zdjęcie:
http://img824.imageshack.us/i/56ap.jpg/

Przedstawia jednak część (i miejsce chyba też) widoczną na filmie Wiśniewskiego przy wejściu na rumowisko.

http://www.youtube.com/watch?v=YQUCTbg8rio&feature=related

Jest to statecznik, a nie skrzydło. Problem w tym, że za statecznikiem na zdjęciu jest widoczna część kadłuba - a na filmie Wiśniewskiego jest puste pole przez kilkadziesiąt metrów.

 

 

 

 

 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości