element element
404
BLOG

Pracownicy "Mazowsza" walczą o godność

element element Kultura Obserwuj notkę 2

Ambasador Kultury, a w portfelu dziury!
Trwa protest Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze”. Artyści "Mazowsza" od czwartku strajkują w podwarszawskiej siedzibie Centrum Promocji Kultury Regionalnej i Narodowej "Matecznik Mazowsze" w Karolinie. Artyści przerwali pracę, oflagowali budynek. W dniu 6 lutego br. członkowie Zespołu wspierani przez swoich fanów, tancerzy, śpiewaków i muzyków z całej Polski jak również członków NSZZ „Solidarność” zamanifestowali swoje oburzenie na Placu Bankowym w Warszawie. Protest wzmogli także członkowie Związku Artystów Scen Polskich. Swoje poparcie dla postulatów protestujących wyraził Olgierd Łukaszewicz Prezes Zarządu ZASP obecny na manifestacji. W protescie uczestniczyło ok. 100 osób. Emitowane były nagrania "Mazowsza"http://www.youtube.com/watch?v=dfwdBUJIXtoGłównym postulatem protestujących jest wzrost wynagrodzeń. Domagają się podwyżek płac do wysokości średniej krajowej. Teraz pensje artystów wynoszą od 1400 zł brutto dla młodszych adeptów do 2000 zł brutto dla pracowników po 20 latach pracy. Pensje tancerzy zamrożone są już od 6 lat.Członkowie zespołu rozdawali przechodniom ulotki: "Domagamy się podwyżki płac, której nie mieliśmy od wielu lat. Ambasador polskiej kultury, pracuje za pensję minimalną.(...) Jesteśmy zdeterminowani a zarazem bezsilni, gdyż nasze głosy trafiają do urzędników, rozkładających ręce w geście niemożliwości, interwencji w naszej sprawie" – było napisano w nich.Zebrani trzymali transparenty: „Ambasador kultury, a w portfelu dziury!”, „Dobro narodowe pensje głodowe”, „Mamy pretensje o nasze pensje”, „Kukułeczka kuka i pieniędzy szuka” „Mazowsze strajkuje- Dotychczasowe działania, jak to spór zbiorowy, liczne pisma i informacje dotyczące fatalnej kondycji finansowej zespołu, nie wzbudziły zainteresowania wśród jego zwierzchników w urzędzie marszałkowskim. Marszałek Adam Struzik pomimo licznych zapewnień o trosce o dobro zespołu nie znalazł, na przestrzeni wielu miesięcy, czasu na spotkanie z artystami, lekceważąco nie dotrzymując kolejno wyznaczanych przez siebie terminów – powiedziała szefowa „Solidarności” Iwona Wieczorek.Protest Zespołu Mazowsze wsparł w swoim Stanowisku Zarząd Regionu Mazowsze, który obradował w Warszawie tego samego dnia. Władze Mazowieckiej „Solidarności” przerwały swoje obrady i udały się na Pl. Bankowy aby wesprzeć artystów.- Znakomita większość artystów zarabia równowartość płacy minimalnej, co dla Zespołu którym szczyci się cała Polska  jest  poniżające. A przecież „Mazowsze” jest prawdziwą legendą, jest jedynym w swoim rodzaju nośnikiem tradycji i kultury polskiej. Jest on dobrem, które należy bezsprzecznie pielęgnować, tak by mogło służyć jeszcze długie lata. – powiedział na manifestacji Waldemar Dubiński, zastępca przewodniczącego ZRM.Zespół „Mazowsze” jako instytucja samorządowa dotowany jest przez Sejmik, który zmniejszył w tym roku dotacje dla wszystkich podlegających mu instytucji o 15 proc. Dotacja dla „Mazowsza” na 2012 rok wynosi 7,45 mln zł. Według urzędu marszałkowskiego, w obecnej sytuacji "realizacja postulatów płacowych nie jest możliwa".
W trakcie pikiety protestujący złożyli petycję na ręce przewodniczącego sejmiku mazowieckiego Ludwika Rakowskiego. W petycji przedstawili sytuację zespołu oraz swoje postulaty. Podczas spotkania z przewodniczącym sejmiku województwa mazowieckiego zostało ustalono, że artyści zawieszą protest do 20 lutego br. Tancerze wrócą do prób i koncertów, czekając na propozycje ze strony samorządu.Zespół "Mazowsze" istnieje od ponad 60 lat. Założyli go kompozytor Tadeusz Sygietyński i jego żona, aktorka Mira Zimińska-Sygietyńska.
element
O mnie element

wierny idea�om

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura