Emacton Emacton
193
BLOG

Satan is back!

Emacton Emacton Polityka Obserwuj notkę 0

Nowe polskie przysłowie mówi:
"Jeśli twoje dziecko gra w diabelne gry komputerowe: Diabolo, Pukemony - kieszonkowe potwory, to wiedz, że coś jest nie tak.
Jeśli oglądało Gwiezdne Wojny, to wiedz, że coś się dzieje.
Jeśli czytało Harrego Pottera, to wiedz, że diabeł nim się interesuje."


Ja przyznam się, czytałem prozę Rowling, jednak nie wszystkie części, więc mną jeszcze "szatan po kościele nie rzucał". Aczkolwiek czuję trochę winy, ponieważ obejrzałem, a to w kinie, a to w telewizji prawie wszystkie ekranizacje.

Jaki to ma związek z czymkolwiek? Ano taki, że w piątej części przygód młodego czarodzieja, "HP i Zakon Feniksa" w szkole pojawia się dość ekscentryczna kobieta, Dolores Umbridge, która zostaje wielkim inkwizytorem Hogwartu. Jej ulubionym zajęciem było zakazywanie wszystkiego, na co miała ochotę oraz organizowanie siatki tajnych agentów. W pewnym momencie ściana, na której znajdowały się tabliczki z kolejnymi zakazami była zbyt mała, by pomieścić na niej następne tabliczki.

Właśnie Dolores Umbridge, niby fikcyjna postać, ale jednak kojarzy mi się z naszym premierem Donaldem Tuskiem. Dlaczego? Wystarczy sobie tylko przypomnieć, jakie miał osiągnięcia.

Afera hazardowa, zamieszani posłowie PO, co zrobił premier (pomijam tutaj działalność komisji śledczej i jej przewodniczącego, niedoszłego prezydenta Zabrza, posła Mirosława "Przerwy" Sekuły)?
Bach! zlikwidował hazard, wszystko, jak leci!

Co zrobił, gdy kilkoro bezmyślnych nastolatków na własne życzenie rozpoczęło konsumpcję kolekcjonerskich zestawów dopalaczy? Bach, zakazał. W tych obu przypadkach cały biznes przeniósł się do Internetu, a słyszałem, że zakazy były niezgodne z prawem, co ponoć ma skutkować odszkodowaniami dla zainteresowanych.

A teraz co? Kibole zdemolowali stadion w Bydgoszczy, wcześniej przedstawiali transparenty niechętne naszemu rządowi i redaktorowi jej organów prasowych. I co? Bach, zamykamy stadiony! Wszystkim, po równo, jak leci! Nieważne, czy ktoś jest kibolem, czy tylko piknikowcem, który z rodziną przychodzi na mecze. Wszyscy są niebezpieczni, bo prezentują szkodliwe transparenty, które w trakcie transmisji meczu telewizja pokazuje. A trzeba dbać o bezmózgie stado owieczek, by się przypadkiem jakieś wątpliwości z jego strony nie pojawiły co do moralnych podstaw istnienia tego rządu.

Ja wychodzę z takiego założenia, że nie powinno być odpowiedzialności zbiorowej, a do tych inteligentów, którzy szli na policję z fragmentem ogrodzenia, czy wyrwanym krzesełkiem/megafonem powinna zostać oddana salwa z ostrej amunicji - raz, a dobrze!

Ale jednak, jeśli pan Tusk tak twardo, masowo zwalcza środowisko kibiców, to dlaczego ma takie wielkie opory, by zwalczyć w ramach odpowiedzialności zbiorowej czerwonych towarzyszy i kapusiów z SB? Nie patrzeć na to, czy winny, czy nie, należał do ekipy, to wio, rozwalić, wszystkich, jak leci!

Teraz w Białymstoku kibice protestowali przeciwko zamykaniu trybun stadionu, również mieli transparenty, prawdopodobnie pojawiły się niezbyt przyjazne dla rządu okrzyki. I co? Aresztowani, za obrazę rządu.

Cieszmy się, że pan premier nie zbudował nowoczesnej Berezy Kartuskiej dla niepokornych kibiców, którzy mieli czelność wyśmiać Kima, o przepraszam, Donalda.

Jednak ostatnie zdanie ma coś z "pozytywnego myślenia", które znalazło się na okultystycznej liście księdza Natanka, więc lepiej nic nie mówić, bo będzie coś się działo. A jak wiadomo Radek S. przymierza się do kontroli internetu.

Wygląda na to, że dobre przeczucie mieli dresowi autorzy napisu na drzwiach prowadzących do mojej piwnicy, który umieściłem w tytule...


 

 

Emacton
O mnie Emacton

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka