Wiktor Kornhauer Wiktor Kornhauer
1486
BLOG

Zdradziecki strzał w łydkę Premiera...

Wiktor Kornhauer Wiktor Kornhauer Polityka Obserwuj notkę 7

Na dzisiejszej konferencji w sprawie raportu MAK Premier Tusk bardzo się starał. Starannie prężył mięśnie twarzy, srożył brwi, pieczołowicie układał słowa. Wszystko to jednak na nic za sprawą kompletnego braku logiki w komunikacie przekazanym do społeczeństwa. Komunikacie, który pod względem medialnym - mówiąc Bareją - jest zdradzieckim strzałem w łydkę po którym nasz boiskowy idol więcej nie zatańczy.

Z jednej strony Premier oznajmił, że dokument sporządzony przez MAK jest niekompletny. Z drugiej, że strona polska nie ma większych zastrzeżeń do ustaleń w nim zawartych (sic!). Czy ktoś może mi wyjaśnić jak można się z czymś zgadzać i jednocześnie to podważać? Albo raport MAKu jest pełny i nie budzi zastrzeżeń albo ustalenia zawarte w nim wymagają obszernego uzupełnienia co samo w sobie jest olbrzymim zastrzeżeniem. Innej możliwości nie ma.

Cała sprawa przypomina nieśmiałą skargę petenta Kamaszkina z powieści Gogola "Szynel" i wskazuje na to, że faktycznie jesteśmy przez Tuska i jego pomagierów traktowani niczym stado łosi, które bez końca można ratować przed PiSem. Ten człowiek najwyraźniej uwierzył w swoją wielkość i wydaje mu się, że będzie to trwało, że "ho-ho-ho".

Jak wielu innych staram się zrozumieć po co Premier RP przerwał wyjątkowo ważny urlop we włoskich Dolomitach i wychodzi mi, że chyba się pomylił. Powinien zostać na stoku i robić to co mu najlepiej wychodzi. No i oczywiście podśpiewywać  cedząc przez zęby "tu i teraz".

Pozdrawiam

PS: Ale może się jednak mylę. Niektórzy (jak np.Oranje czyŁukasz Warzecha) twierdzą, że ten swoisty message jest dla kogo innego.

Polecam:

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka