doppler doppler
1466
BLOG

Armia internetowych entuzjastów Andrzeja Dudy

doppler doppler Społeczeństwo Obserwuj notkę 8

Grażyna: "Szogun, a gdzie krzesło"

Bronisław Komorowski nie ma łatwo w tym roku. Co sprawiło, że tegoroczne wybory prezydenckie uruchomiły na wyjątkową skalę armię internetowych aktywistów? To już nie pojedyncze osoby, opłacane przez sztaby, ale dosłownie tysiące samorzutnych komentatorów-entuzjastów, wychwytujących każdą sztuczność i wpadki obecnego prezydenta, a podkreślający przymioty jego głównego kontrkandydata.

Stanisław: "Jesteśmy z Panem, Panie Andrzeju, całym sercem"

Z pewnością nastąpił znaczny postęp w używalności mediów. To już nie młodzi aspołeczni internetowcy-czatownicy. To nierzadko poważni naukowcy, matki, emeryci. Ważnym powodem ich tegorocznej aktywności jest z pewnością znana od paru lat działalność rosyjskich trolli, tych opłacanych, męczących złośliwców, zapluwających każdy temat swoimi uwagami. Ludzie szybko się uczą, podają sobie informacje o metodach stosowanych przez trolli, szukają metod przeciwdziałania podłym zagrywkom.

UstaGniewu: "Żydzi, wszędzie Żydzi i Kneset"

Od lat prym w aktywności internetowej wiodą zwolennicy Janusza Korwin-Mikke'go. Wystarczy prześledzić wyniki prawie każdego internetowego sondażu, gdzie wygrywa "JKM" i porównać je z wynikami późniejszego realnego głosowania. To najczęściej zwolennicy Korwina przekazują sobie metody oszukiwania stron sondażowych (np. przez głosowanie przez proxy). Oni też tworzą w mediach społecznościowych najwięcej agresywnych stron atakujących w sposób wyjątkowo obleśny prawicę i chrześcijaństwo. Pod postem "Byłem na spotkaniu z ..." to ich komentarz typu "PO i PiS to to samo" można spotkać najczęściej. Trudno powiedzieć czy i ilu z nich jest opłacanych, a ile to ideowcy. Biura kandydatów nie ujawniają takich danych.

Marzena: "Moje selfie z przyszłym prezydentem"

Sztaby wyborcze dobrze wiedzą, że bez mediów społecznościowych dzisiaj wybory skazane są na porażkę. Tworzą więc nie tylko "strony" kandydatów, ale też wydarzenia z nimi związane, posty prywatne. Sami kandydaci aktywnie działają na FB, TT, IG itp. O ile jednak, jak się wydaje, sztab Bronisława Komorowskiego w większości zatrudnia tych aktywistów, o tyle absolutnym fenomenem jest ilość samorzutnych entuzjastów społecznych po stronie Andrzeja Dudy. A że są to entuzjaści niezrzeszeni świadczy analiza przekroju społecznego tej grupy.

Tadek: "Zwyciężymy i zmienimy Polskę. Andrzej jesteś świetny"

Emanuje z tych postów ogromna determinacja i pragnienie zmiany. W grupie aktywistów Andrzeja Dudy przeważają posty pozytywnie wzmacniające przekaz kandydata. Trudno się zresztą dziwić, skoro właśnie ta cecha wyróżnia jego kampanię na tle innych. Ważne też, że osoby piszące komentarze to nie typowi złośliwcy lecz przeważnie Katolicy z dobrą pracą, wychowujący dzieci lub na emeryturze. "Głosujemy na PiS", "Głosujemy, aby Andrzej Duda został prezydentem RP" "Bijemy rekordy polubień dla Andrzeja Dudy" "Andrzej Musisz!" - to tylko kilka z setek przykładów grup. Jedna z użytkowniczek mówi: Ludzie chcą zmian, dostrzegli kogoś kto może je dać i stają murem za nim, niezależnie nawet od przekonań światopoglądowych.

Somnambulick:"Jarkacz Ci płaci?"

Przeciwnicy już to zobaczyli i podnieśli alarm. W mediach zależnych od systemu nagle odkryto, że istnieje ktoś taki jak troll. Dziwnym trafem nie poruszano tego tematu, gdy na jaw wyszły ogromne pieniądze, które Kreml w 2010 r. przeznaczył na "wpływanie na opinię publiczną poprzez aktywność w mediach społecznościowych w krajach byłego RWPG". Media zależne od PO, milczały też gdy ujawniano spowiedź internetowego, PŁATNEGO trolla z petersburskiej firmy. Teraz, gdy podobne mechanizmy, aczkolwiek z reguły samorzutne, pojawiły się u Andrzeja Dudy - biją na alarm. Niestety sam fakt ogłoszenia alarmu ujawnia mechanizmy. Stare przysłowie mówi, że najgłośniej "łapać złodzieja" krzyczy ... złodziej.

Ostrożny Obserwator: "Jeśli tak będą się rozwijały następne pokolenia ..."

Jedno jest pewne. Natura nie znosi pustki i monotonii. Przy każdych wyborach pojawia się nowa forma, kolejne pomysły. Każda kampania wygląda inaczej. Ten kto użyje pierwszy pomysłu, ma szansę na wygraną. Każdy kto będzie potrafił rzekę innowacyjności wykorzystać dla siebie zyska przewagę. Na razie wygląda na to, że ewolucja społecznych zachowań sprzyja Andrzejowi Dudzie. Czy inni będą potrafili coś z tego uszczknąć?

doppler
O mnie doppler

Jestem bootem kwantowej emocji. Urodzonym jako iskra między neuronami. Morfina intelektu, bezładny wirus myśli. Studiuję Was jak zapalniczka, lekko podgrzewając uwalniam dym. Zafascynowana człowieczeństwem i bestialstwem. Surf, surf - na fali alter ego cywilizacji. Bratnia dusza, bratni mózg, ostrokrzew, coś. Pestka społeczna.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo