To byla komunistyczna swinia. Wiem kto to byl Klosinski,Siemion i znam paru innych sprzedawczykow.
Mowiono mi ze Pawlowski(szablista) to swinia, wmawiano mi, ze Jaroszewicz(syn) czerwony ksiaze.
Kradl mi auto Stanislaw Michalski, aktor teatru wybrzeze w Gdansku (wtedy dyrektor od jakis tam spraw) za ktorym skakalem z okna, byl to rok 1982 moze 83. I tylko dlatego ze mialem zlamane kregi ledzwiowe, nie bylem oskarzony, ze chcialem mu krzywde zrobic, bo byl to wiceczlonek komitetu centralnego PZPR Sk....l uciekl z miejsca kradziezy, ale ludzie zapamietali jego numery rejestracyjne. Niestety milicja nic nie zrobila majac jego numery.
Po jakims czasie jadac samochodem, przypadkowo rozoznalem fiata 125(zaswiecily mi sie w glowie jego numery rejestracyjne) ktory byl wykorzystany w tym procederze, pojechalem za nim az pod Teatr Wybrzeze. Okazal sie nim Stanislaw Michalski , przypomnial sobie natychmiastowo o mnie,przyznal ze byl pijany, zapraszal na sylwestra.
Mialem na sobie jeszcze gorset, celowo stanalem za samochodami, bo bym go zabil.
Dzis jak widze tych aparatczykow, tych sprzedawczykow, tych agentow tych spiochow, to mnie trzesie.
Wiem ze ich spokam i wiem ze kazdy z nich dostanie odemnie nie tylko z liscia.
Rzucalem w nich kamieniami i gole sie do dzisiaj. I rzuce jeszcze raz.
