eryk wiking eryk wiking
275
BLOG

Multikulti czyli terroryzm

eryk wiking eryk wiking Terroryzm Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Jak zaczyna wyglądać europejska rzeczywistość ostatnich lat każdy juz chyba widzi. Akty terroryzmu islamskiego stają sie powoli dla mieszkańców zachodniej Europy chlebem powszednim. Strzelaniny, eksplozje,alarmy bombowe, odwoływane spektakularne imprezy, wojsko i policja na ulicach, stany wyjątkowe,etc... Zachodnie stolice coraz bardziej przypominają ogarnięte chaosem miasta Bliskiego Wschodu o czym pisałem w swoich poprzednich notkach.

Mimo tak ewidentnych przykładów kompromitacji idei multikulti, ktora zamiast idyllycznej radości, wszechobecnej miłosci i wzajemnej tolerancji przynosić zaczyna europejczykom śmierć, strach i zniszczenie, obrońcy europejskiej wielokulturowości nie odpuszczają i idą w zaparte tworząc rozmaite retoryczne figury, mające na celu wykoślawienie prostych i brutalnych wniosków. A wnioski te dla każdego kto nie jest zindoktrynowany przez lewicową propagandę są oczywiste... Multikulturowość, zwłaszcza ta jaką znamy od lat , w wydaniu europejskim nie sprawdziła się jako atrapa systemu społeczno-politycznego. Przeciwnie stała się źrodłem koszmaru , z ktorym mamy obecnie do czynienia.

Przez wiele lat, pod pozorem wielokulturowosci probowano stworzyć nam  postmarksistowski świat, odrzucający towarzyszące dotąd europejczykom wartosci  takie jak , Bog, Naród czy Ojczyzna lub je ośmieszając a zastepując je protezą w postaci iluzorycznego mitu idei demokracji. I jak to z każdym wykwitem socjalistycznej inzynierii społecznej bywa ,  okazało się, że do tanga trzeba dwojga. I przyszli jakiś czas temu muzułmanie ze swoim systemem wartosci i oznajmili, że w d.. mają multikulti, znaczy, że mogą sie w to bawić ale na swoich zasadach czyli na zasadach Szariatu a jak się Europa nie zacznie bawić w Szariat z muzułmanami to zgodnie z fundamentalną ideą Islamu, że istnieje albo świat Szariatu albo wojny, zrobią europejczykom z d... jesien średniowiecza. I cała koncepcja multikulti poszła się pasać. Myśmy w Polsce coś podobnego przerabiali już kiedyś za czasów PRL-u. Hasła były wzniosłe, idee szczytne tylko jakoś nie wszyscy chcieli się dostosować. A to jednemu nie spodobało się , ze Boga nie ma a to inny miał gdzieś przymus pracy i wolał zająć się cinkciarką... Wolność slowem czyli zaprzeczenie socjalizmu.

Swoją droga bardzo ciekawą rzecz niedawno uslyszałem.Ponoć 87% francuskich muzułmanow to wyborcy lewicy, ciekawe nie?

No i lewicowi intelektualiści się zasromali...I znowu się okazało, że socjalizm tak wypaczenia nie, i bla,bla bla...Z raz obranej drogi nie zejdziemy nigdy. A zamiast bić socjalistyczną głową w islamski mur, wystarczyłoby zadać sobie kilka prostych pytan  i szczerze na nie odpowiedzieć...

Jak w obecnej sytuacji powinien wyglądać dalszy ciąg wdrażania europejskiego programu multikulti? Przekonywać Imamow szerzacych nienawiść w europejskich meczetach ,ze to nieładnie?

  Czy istnieje szansa , ze to towarzycho w gettach się nawroci na system "demokratycznych wartosci" i odpuści sobie islamską rewolucję,  o ktorej opowiadają sobie w domowych zaciszach z wypiekami na twarzach?

Czy  pod wpływem kwiecistych apeli i marszy milczenia przestaną za pomocą najbardziej zdeterminowanych jednostek szerzyć przemoc na ulicach europejskich miast?  Że nagle pod wplywem refleksji , urzeczeni uniwersalnoscią i szlachetnoscią demokratycznych haseł  przestaną wykrzykiwać Allah Akbar an ulicach Londynu, Paryża czy Brukseli i przestaną traktować kobiety w miniowkach jak dziwki? 

Trzeba być skrajnie naiwnym ,zeby uwierzyć w taką wizję przyszłosci.

Widać z tego dokładnie , ze tzw. multikulti zabrnęło w korytarz, z ktorego nie ma wyjścia,  pozostaje jedynie zawrocić. Wraz ze wzrostem ludnosci muzułmanskiej na ulicach europejskich miast, wzrastać bedzie ilość terrorystycznych aktów przemocy. Przemoc, na ulicach  , zerojedynkowy ogląd rzeczywistosci i terrorystyczny ekstremizm  jest immanentną cechą tej bliskowschodniej, muzułmanskiej cywilizacji. Cywilizacji ,ktorą wpuszczamy do siebie,  i ktora  nie ma się zamiaru z nikim asymiliować, wrecz przeciwnie, głownym sensem jej działania jest walka z tymi , ktorzy nie zamierzają się jej podporządkować.Zapomnijmy wiec o multikulti, zapomnijmy o ideii kulturowego wspołistnienia...Nie da się istnieć na warunkach partnerskich z kimś kto chce was zlikwidować a w najlepszym wypadku podbić. Na tym etapie na jakim jesteśmy dziś w Europie , multikulti równa sie terroryzm.

 

eryk wiking
O mnie eryk wiking

Ten blog bierze udział w konkursie na blog 1000-lecia.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka