eska eska
2965
BLOG

Wydaliśmy wojnę, taka prawda

eska eska Samorząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 43

W maju 2012 roku pisałam tak:

Nowa, przyjęta przez rząd, Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju (KPZK), reklamowana w tzw. Raporcie 2030 Boniego, nie jest planem dla Polski, jest planem zmierzającym do stworzenia najbardziej na wschód położonego landu Euro-Niemiec z jednoczesnym "pozbyciem się" polskich ziem z punktu widzenia Euro-Niemiec niepotrzebnych/niewygodnych, natomiast mogących być przedmiotem "wymiany" w zamian za wpływy np w Kaliningradzie/Królewcu.
https://www.salon24.pl/u/eska/418653,euro-niemcy-i-landyzacja-polski

A w lutym 2013 napisałam tak:

Otóż wbrew optymistycznym deklaracjom wszystko zmierza do tego,  że strefa euro może się rozpaść na północ i południe, do tego bez Anglii. Cameron nie tylko zapowiedział referendum w sprawie wyjścia z UE, ale działa na rzecz stworzenia strefy ekonomicznej basenu Bałtyku, a my w tym w ogóle nie uczestniczymy, co dość dziwne się wydaje. Natomiast otworzyliśmy granice do Kaliningradu/Królewca.
Powiedzmy sobie wprost i bez zbędnych ozdobników – na wszelki wypadek jest przygotowywany plan B, czyli strefa marki , czyli dawne Prusy, a my w tym intensywnie uczestniczymy – stąd nagłe zainteresowanie rozwojem obszarów północnych i wschodnich. Dlatego Litwa i Łotwa też chcą do euro – wolą być w cesarstwie pruskim niż w Wielkiej Rosji.
Północ Bałtyku w strefie funta, południe w strefie marki, co do reszty terenów miedzy Wisłą a Bugiem toczą się boje między wielkim i małym pałacem, a Śląsk po cichutku do Czech.
https://www.salon24.pl/u/eska/485172,res-publica-czyli-ratuj-sie-kto-moze,2

Bardzo dokładnie opisałam to wszystko, a potem opowiedziałam tutaj > https://youtu.be/AuBbTeTx-4Q

 A co mamy dzisiaj?

Najpierw zacznijmy od metropolii (o tym też już pisałam, tylko notki znaleźć nie mogę) – Warszawa jest w rankingu światowym metropolią w grupie Alfa (typ Alfa-), czyli na równi z np Istambułem czy Melbourne. Berlin jest w grupie niższej, czyli Beta+, czyli tuż za nami. > http://urbnews.pl/miasta-alfa-beta-gamma-ranking-global-cities-index/
Niemiecki projekt zwiększenia rangi Berlina poprzez włączenie do strefy wpływu Polski Zachodniej został nam zafundowany przez Tuska i Bieńkowską na podstawie uzgodnień z roku 2007 (za co obydwoje dostali stosowne nagrody od Merkel). W tym samym czasie powstał w Chinach pomnik nowego Jedwabnego Szlaku, gdzie wyraźnie widać Łódź ( tak powiedział Józek Orzeł (tutaj > http://wpolsce.pl/magazyn/1063-klub-ronina-co-dalej-z-korea-polnocna, ok. 20 min.). O polskich działaniach po ostatnich wyborach  pisałam w sierpniu 2015 - tutaj > https://www.salon24.pl/u/eska/663832,lubudu-w-leb-czyli-duda-wymiata

Od momentu przeniesienia stolicy Niemiec do Berlina trwa walka o odpowiednio dużą strefę wpływów metropolitalnych dla nowej metropolii, a tymczasem nasz rząd podjął ostatnio decyzję o budowie nowego, wielkiego portu komunikacyjnego pomiędzy Warszawą i Łodzią. W świetle tych wszystkich informacji mamy jedną rzecz pewną – Polska tą decyzją wydała oficjalną wojnę Niemcom o strefy wpływów, nie tylko w Europie.
W tyglu zmieniających się układów sił pomiędzy najsilniejszymi graczami stanęliśmy  w miejscu wymiany pomiędzy USA i Chinami, a to oznacza skok cywilizacyjny. I to jest temat najważniejszy na dziś i w jego świetle należy rozpatrywać wszystkie nasze miejscowe wojenki o wpływy polityczne, bo wtedy te spory zaczynają wyglądać zupełnie inaczej.

 

PS. Od lat próbuję wyjaśniać, że polityka ma ścisły związek z przestrzenią. Deklaracje można składać do oporu, ważne są decyzje przestrzenne. Dla Polski istotny jest hub pod Warszawą i rura Bałtyk-Adriatyk, bo to przesądzi o naszej przyszłości, reszta ma być podporządkowana pomyślnemu rozwojowi tych planów. Koniec, kropka.

eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka