http://www.youtube.com/watch?v=rVam3gAYv-Q
(na samym dole zapodaję dodatkowo wersję karaoke, ale taką, żeby i Nadprezes dał radę)
Wolskonarodówka
(na melodię dobrze znaną ludowi)
Powstańmy, ludu ogłupiały,
my wszyscy, których dręczy Tusk.
Nam śni się świat sprzed lat wspaniały,
a w czaszkach brzmi nam wody plusk.
Przeszłości już nie pamiętamy,
cukru na kartki, ZOMO pał,
na wstecznym śmiało zapieprzamy,
niech rządzi postsowiecki wał!
R. Gnój to jest nasz powszedni,
w nim wzrastaliśmy wszak,
więc gnoju i bredni
okropnie nam dziś brak.
Gnój to jest nasz powszedni,
to nasz cel, nasza broń,
niech gnój więc po wsze dni
roztacza tu swą woń!
Fabryki nam prywatyzują,
a tam etatów było w bród.
My odbierzemy je burżujom,
by bajzel znów był w nich i brud.
Niech Wołgą gna towarzysz Suski
do pegeerów, kopalń, hut.
Wy drżyjcie, Tusk i Komoruski,
bo was rozliczy lud ze szkód.
R.
Już wnet triumfu dzień i chwały,
lemingi weźmie się pod but,
a liberały-aferały -
za kraty i kolczasty drut.
Niech nie panoszą się pedały,
lesbijki i in vitro płód.
Już dość się nam tu wymądrzały,
potrzebne jak na dupie wrzód.
R.
Gdy już redakcje się odzyska,
i studia radia i TV,
to zaraz zaczną się igrzyska,
bo tłum (wariant: Wieszcz) nie chleba chce, lecz krwi.
Na wizji krew niech zatem tryska
Lisowi kopa i za drzwi.
Na fonię da się Semkę, Gmyzka,
Rydzyka też, jak dzwon niech brzmi.
R.
Zadynda Niesioł na gałęzi,
a obok tuż Sadurski trep.
Pomniejsi zdrajcy będą rzęzić,
pić wodę i żreć czarny chleb.
Rudeckiej tuż przy samej skórze
maszynką się wygoli łeb,
Przedmurzem naszym w profesurze
zostanie Broda, chociaż kiep.
R.
Zmienimy zaraz Konstytucję,
bo te wybory to jest błąd.
Co rusz wygrywa jakiś buc je,
gorszy niż dżuma, syf i trąd.
My wprowadzimy demokrację!
To taki ustrój, w którym rząd
wybiera wódz, bo on ma rację,
a reszta niech wypieprza stąd!
http://www.youtube.com/watch?v=rEU75WcoZiY
