Europa21 Europa21
47
BLOG

Polscy dyplomaci nie uścisną się z Ahmedineżadem

Europa21 Europa21 Polityka Obserwuj notkę 3

Prezydent Iranu do Genewy przybył wczoraj. Dziś, w dniu który jest obchodzony jako Dzień Pamięci o Holocauscie wygłosi swoje przemówienie z okazji rozpoczynającej się właśnie konferencji o "zwalczaniu rasizmu i innych form nietolerancji". Polscy dyplomaci na szczęście irańskiemu prezydentowi ręki nie podadzą - nasz kraj w ostatniej chwili wycofał się z wysłania delegacji na Durban II. Nie tylko my - udziału nie wezmą też Niemcy, Włochy, Stany Zjednoczone, Izrael, Kanada i Nowa Zelandia. Inne państwa europejskie (oprócz Francji) zadeklarowały, iż delegacje wyślą, ale będą to dyplomaci niskiego szczebla. Jest to kolejna bardzo dobra - szczególnie dla naszego kraju wiadomość - iż nie mamy zamiaru brać udziału w tak absurdalnych sytuacjach - kiedy za obronę przed "nietolerancją" biorą sie państwa otwarcie kpiące z Praw Człowieka. A "komitet" organizacyjny Durban II był wyjątkowo ciekawy - choćby Iran, Kuba i Libia pod "przewodnictwem" rosyjskiego dyplomaty Igora Bojczenki. Durban II pierwotnie miał zostać przekształcony w prawdziwe antydemokratyczno - islamistyczne show. W dokumencie przygotowywanym na konferencję skupiono się zasadniczo na 2 sprawach - islamofobii w świecie zachodu i izraelskim imperializmie, który został wręcz zrównany z polityką rasizmu. Ale to nie chodziło tylko o Izrael. Islamofobia została w tekście wyszczególniona jako najbardziej drastyczna i niebezpieczna forma nietolerancji. O dyskryminacji chrześcijan w państwach arabskich nie było ani słowa. A przecież to nie w Europie więzi się ludzi którzy chcieli tylko praktykować swoją religię. To nie w Europie dochodzi, jak ostatnio w Egipcie - do przypadków spalenia osób będących członkami mniejszości religijnej. To nie w Europie - tak jak w Arabii Saudyjskiej więzi się "nieprawomyślnych" bloggerów. Nieco ponad miesiąc temu ten skandaliczny projekt został zasadniczo zmieniony, poprzez usunięcie z niego co bardziej dziwacznych fragmentów - ale było już za późno, szczególnie że dla wielu motywacja pozostała ta sama

Te właśnie państwa - które powinny zajmować ławę oskarżonych - dziś chciały sądzić świat.

Polska swój udział odwołala słusznie. Załować można tylko - że w ostatnim momencie, a nie tak jak Włochy - które zapowiedziały już wiele tygodni temu że Durbanu legitymizować nie będą. Ale stanowisko polskiego MSZ było jasne i twarde - czekamy na unijny konsensus. Do ostaniej chwili. I polskie stanowisko się nie zmieniło - jeśli tego konsensusu nie będzie - Polska w takiej hutzpie brać udziału nie będzie.

Jakie będą tego skutki - zasadniczo dwa. Po pierwsze, okazało się że państwa zachodu nie pozwola na próbę użycia forum tej organizacji przez niedemokratyczne reżimy. To już drugi sukces demokratycznego świata. Ostatni miał miejsce zaledwie kilka tygodni temu w Radzie Praw Człowieka państwom muzułmańskim co prawda udało się przyjąć rezolucję dotyczącą tzw "zakazu zniesławiania religii" - ale już kolejnego dnia uchwalono, głosami państw "cywilizowanych" rezolucję o wolności religijnej na świecie (państwa niedemokratyczne wstrzymały się od głosu - była to cena za wcześniejszy kompromis).

Polska po raz kolejny zaprezentowala się jako "twardy" sojusznik Izraela w UE. Sojusznik cichy, ale całkowicie pewny w swojej polityce. Co cieszy szczególnie - już wcześniej spotkaliśmy się z bardzo pozytywną reakcją Polsko - Izraelskiej Grupy Parlamentarnej (ja szczególnie - abstrahując od kwestii różnic dotyczących polityki polskiej - miło wspominam reakcje posła Balickiego) z którą spotkaliśmy się w sprawie omówienia sprawy konferencji Durban II około 3 tygodni temu.

Problemem polityki polski jest tylko pewna bardzo skomplikowana sprawa - Polska prowadzi swoją dyplomację bez rozgłosu i nadmiernego szumu. Efekt jest taki - że choć nasze działania może są nawet bardziej efektywne - niewiele informacji o ostatnich wydarzeniach doszło do opinii publicznej Izraela (o polskich inicjatywach wymierzonych w Durban II napisało tylko kilka gazet - najwięcej miejsca oczywiście poświęcono Włochom - których polityka była bardziej medialna - choć niekoniecznie bardziej efektywna).

Czy konferencja Durban II skończy się podobnym skandalem jak jej poprzedniczka - na dziś trudno wyrokować. Irański prezydent wyjątkowo jednak lubi znajdować się w centrum uwagi i można być więcej niż pewnym, iż takiego wydarzenia nie odpuści.

Michał Wiśniewski

Europa21
O mnie Europa21

Świat XXI wieku postawil przed spoleczeństwami Europy nowe problemy i ale nowe mozliwosci - staramy się znaleźć odpowiedzi na nadchodzące wyzwania i nie unikać trudnych problemów. Blog prowadzą osoby związane z Fundacją Europa 21 i portalem Europa21.pl. Michał Wiśniewski, Grzegorz Lindenberg. A także - Witold Repetowicz, Hubert Kozieł, Bartek Zolkos, Piotr Cybula, Piotr Górka Napisz do nas: redakcja@europa21.pl Polish citizenship and Polish passport

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka