Ewa Gutek Ewa Gutek
684
BLOG

Kto ma władzę-ten ma tubę

Ewa Gutek Ewa Gutek Polityka Obserwuj notkę 2

Tuba medialna- rzecz o www.luban24.pl

 

Coraz więcej głosów sprzeciwu słychać w związku z manipulacją słowem, cenzurowaniem, czy wręcz niszczeniem w mediach o zasięgu ogólnopolskim. Wzbudza to sprzeciw wielu grup społecznych. Jedynie Internet daje poczucie wolności, bo zaczyna być źródłem nad którym nie ma kontroli tzw. czwarta władza.

 

Gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze

 

Media, które powinny być nośnikiem obiektywnego przekazu nie zostały pominięte przez ogólny trend kapitalistycznego apetytu i tworzących się układów.

Najlepiej widać to lokalnie. Tam trudno jest nie zauważyć pompowania słowa propagandy w istniejącą siłę rządzącą. Tym bardziej, że sprawa jest nadzwyczaj prosta. Wystarczy objąć patronatem lokalne samorządy, dać im tubę, reklamę i na koniec podpisać umowę o świadczeniu usług na ich rzecz. W ten sposób do mieszkańców trafia informacja jaką lokalni prominenci chcą przekazać swoim wyborcom. Nie byłoby to naganne, gdyby do głosu dopuszczano wszystkich.

 

Tymczasem w oparciu o środki publiczne tworzy się zamknięte kręgi. Przykładem jest lokalna strona Lubania (www.luban24.pl). Pomiędzy właścicielem strony, a samorządem powiatowym i miejskim (zgodnie z informacją przedłożoną przez ich przedstawicieli) istnieją umowy o świadczeniu usług medialnych. Oczywiście nie grzecznościowe, a odpłatne.

Pytaniem na razie pozostaje wysokość rachunków. Na tej stronie znajduje się forum. Wydawałoby się, że służące do zdrowej dyskusji, do wyrażania opinii, szukania rozwiązań, a może i do słów krytyki.  I tu jest problem, bo świadczenie usług w oparciu o pieniądze publiczne krytyki nie tylko nie dopuszcza, ale i niszczy wszelką rodzącą się siłę, która postrzegana jest jako zagrożenie.

 

Na czym to polega?

 

Zobrazuję to na własnym przykładzie. Na łamach wspomnianego medium udało się reaktywować stowarzyszenie Panaceum. Organizację, która w sposób zaskakujący dla wszystkich rosła w siłę. Współpraca układała się do momentu stabilnej sytuacji nowej organizacji pozarządowej. Zbanowanie „szefowej” Panaceum było pierwszym krokiem. Dotyczyło jednostki. Można byłoby uznać, że dotyczy jej samej. Niestety w ślad za nią poszły represje w stosunku do innych. W tym do całej organizacji, której wątek i wszelki ślad po jej bycie na stronie został usunięty.

Wszelkie inicjatywy podejmowane przez stowarzyszenie na rzecz mieszkańców były umieszczane wtedy, kiedy czyniono je wraz z którymś z samorządów.

 

Na forum uaktywnił się między innymi związek zawodowy z branży nauczycielskiej „Solidarność”. Przewodniczy jemu żona etatowego członka zarządu powiatu (jednocześnie pełnomocnika PiS w powiecie lubańskim). Forum zdominowały problemy nauczycieli. To dobrze, że informacje pokazują się na stronie, ale czy jedynie te problemy dotykają mieszkańców? Tak się składa, że przewodnicząca Panaceum jest jednocześnie politykiem. Pełni funkcję pełnomocnika Solidarnej Polski w okręgu jeleniogórsko- legnickim. W ramach podjętych i skutecznych inicjatyw obywatelskich umieściła na stronie informacje dla mieszkańców. Wśród nich:

  1. akcja „przywracamy historię do szkół”
  2. pomoc w utrzymaniu miejsc pracy dla 1500 osób w Fiat Auto Poland w Tychach
  3. zatrzymanie pakietu klimatycznego w ramach inicjatywy europejskiej- wskutek jego wprowadzenia pracę w Polsce może stracić 500. 000 obywateli

 

W ślad za umieszczeniem tych informacji poszły wezwania od właściciela strony do zapłaty za umieszczone „reklamy”. Pytanie, kto się reklamuje i za czyje pieniądze. Skoro właściciel strony otrzymuje środki publiczne na promowanie władz samorządowych to czy nie powinien w ramach tego dbać o interes mieszkańców, a powstrzymać się od wyciągania pieniędzy z prywatnych kieszeni działaczy społecznych? Wszak wrzucenie informacji dotyczącej dobra ogółu mieszkańców ma posłużyć wszystkim. Podobnie jak info z działań władzy.

 

Wobec tego proszę Was mieszkańcy o wsparcie. Prośbę kieruję również do przewodniczącej Związku Zawodowego Nauczycieli „Solidarność” pani Teresy Zembik, ponieważ jej zadaniem statutowym jest dbałość o pracowników, a ja jako były koordynator akcji „przywracamy historię do szkół” w okręgu jeleniogórsko- legnickim walczyłam między innymi o utrzymanie etatów nauczycieli historii.

Przyjrzyjmy się zatem dobrze jak wydatkuje się nasze pieniądze i komu one faktycznie służą.

Kończąc pragnę Wam wszystkim przekazać, że „człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”, a „to co go nie zabije to go wzmacnia”.

W takim stanie rzeczy jestem gotowa do kolejnej inicjatywy obywatelskiej.

 

Ewa Gutek

Ewa Gutek
O mnie Ewa Gutek

Jak napotykam na kołtun to go rozczesuję, a jak się nie da to go wycinam!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka