1 marca Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". Święto, które po latach martyrologii w 2010 roku zamierzał wprowadzić do kalendarza Ś.P. Prezydent RP Lech Kaczyński. Rok później ustawę podpisał Jego następca Prezydent Bronisław Komorowski.
Lubańskie Stowarzyszenie Mieszkańców Panaceum, którego jestem przewodniczącą w ubiegłym roku złożyło projekt uczczenia tego dnia. W Lubaniu jedna z głównych ulic nosi nazwę Żymierskiego. Zbrodniarza, którego podpis widnieje pod setką wyroków śmierci na przedwojennych Oficerach Wojska Polskiego. Zmiana nazewnictwa spotkała się z ostrym sprzeciwem. Bunt spowodowany był koniecznością wymiany dokumentów, pieczątek itp.
Chcieliśmy uniknąć sporu. Dlatego złożyliśmy projekt "Apelu Żołnierza Wykletego przy ulicy Żymierskiego". W parku w centrum zaplanowaliśmy postawienie pomnika ku czczi Bohaterów. Cel jaki nam przyświecał to zrozumienie i odkłamanie historii. Nie może być tak, że zbrodniarz "króluje" w centrum, a w mieście nie ma śladu bohaterów podziemia antykomunistycznego.
Niestety wiemy, że komisja rewizyjna w mieście nie wyraziła zgody na usytowanie pomnika. Jest to tym bardziej dziwne, że jego postawienie nie wymaga nakładu finasowego miasta. We wtorek decyzję ostatecznie podejmie Rada Miasta.
Docierają do mnie informacje: po co kolejny pomnik, że to niepotrzebne... Bohaterowie okresu stalinizmu nadal dla wielu są zbędnym fragmentem historii, a zbrodniarze, którzy ich mordowali zajmują główne postumenty.
Na uroczystości zaproszeni są przedstawiciele IPN, ma być wieczorek patriotyczny i miał być pomnik, ale co będzie pokaże ilość rąk radnych miejskich. Oby zwyciężyła rozwaga, szacunek i patriotyzm.
Jak ważny historycznie jest rok 2013? Udało sie po wielu latach odnaleźć grób i szczątki Rotmistrza Pileckiego.
Na zdjęciu projekt pomnika
