autorytetopożeracz autorytetopożeracz
351
BLOG

Kaczyński i Biedroń to dwie strony tego samego medalu.

autorytetopożeracz autorytetopożeracz Polityka Obserwuj notkę 6

Tak jak jest mi obojetne, czy pan Kaczyński ma prawo jazdy, konto w banku, czy inne atrybuty nowoczesnego Europejczyka, tak samo nie przywiązuję żadnej wagi do preferencji seksualnych pana Biedronia. 

Jedyne czego od jednego i drugiego oczekuję to praca na rzecz obywateli, czyniona w poszanowaniu Konstytucji i obowiązjącego prawa.

W przypadku pana Biedronia, ale też i Kaczyńskiego, niebezpieczne są inne tendencje, ale o nich na koniec.

Pamiętam, jak dobre kilkanaście lat temu burmistrzem Berlina zostal czlonek SPD ( różowi ) Klaus Wowereit  Na początku cmokano, ale już jego pierwsze wywiady w telewizjach pokazaly, że jest człowiekiem haryzmatycznym i poradzi sobie w zarządzaniu nieformalną stolicą Europy. 

Podobnie było w przypadku polityka CDU ( wyprani czarni ) Ole von Beusta, który został swego czasu burmistrzem Hamburga. Wokół niego było trochę skandali, nie tylko natury obyczajowej, ale wedle standardów naszej, młodej demokracji także dał radę, jak mawiał klasyk.

Czemu więc odmawiać Biedroniowi ( już na starcie)  szans na sukces? Oczywiście tak powinno być i w przypadku Jarosława Kaczyńskiego, któremu wszelkich szans odmawiano i uczyniono wszystko, ale to dosłownie wszystko, aby zrobić z niego diabła wcielonego i uniemożliwić dalsze rządzenie Polską. Tu pokazały się w pełnej krasie demony totalitaryzmu, bowiem PIS i Kaczyńskiego sekowano za coś, co mu przypisały liberalne media, ale nie potwierdził sąd, ani sejmowa komisja.

Teraz o tym co mnie boli, w związku z panem Biedroniem, a są to gratulacje płynące z Brukseli, że udało mu się to, co jest przecież solą demokracji i rzeczą zupełnie normalną, wygrać wybory.

Nie wiem, jaką reputację ma Polska w UE,ale nie przypominam sobie, aby na naszych ulicach narodowcy gonili gejów, albo ogólnie przedstawicieli jakiejkolwiek mniejszości, a skoro tak to co takie listy brukselskich komisarzy mają znaczyć.

Inna kwestia, która mnie uwiera to ta, że nie chcialbym aby Słupsk stał się teraz miastem wspieranym przez światowe lewactwo, które uzna je za przyczólek, jaki udalo mu się zdobyć po udanym desancie na slupskiej plaży. Jakiekolwiek bowiem szczególne traktowanie Słupska wypaczy i tak kulejącą, albo już beznogą ( jak kto woli ) polską demokrację. Pokusa do takich praktyk jest duża, bo i stawka wysoka. Trzeba bowiem udowodnić, że gej też potrafi.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka