Jestem katoliczką a nie fanatyczką. Decyzja sądu była jak najbardziej zasadna. Nergal nie podarł biblii na pielgrzymce ani w kościele! Zrobił to na swoim koncercie i miał do tego prawo. Osoby, które uczestniczyły w koncercie nie czuły się urażone przez Nergala. Czy byli tam przedstawiciele Pis-u?
Nie widziałam żadnych głośnych manifestów zorganizowanych przez katolików, którzy czuli się urażeni! Pis jednak wie lepiej! Pseudo obrońcy chrześcijan, którzy profanowali krzyż przed pałacem prezydenckim przez wiele tygodni. Dumnie podnosząc hasła pogardy dla innych, to było typowe chrześcijańskie zachowanie!
PIS niech się zajmie ks.Natankiem, który ewidentnie działa na szkodę kościoła. Całe szczęście, że mamy trzezwo myślących sędziów!
PIS niech się zajmie swoją pracą a nie obroną katolików. Katolicy dadzą sobie sami radę i nie potrzebują pseudo obrońców, którzy profanują krzyż i obrażają innych ludzi a w tym głowę państwa.
Czy jak PIS wygra to będzie kara więzienia za podarcie biblii? A może palenie na stosie?
