fagot21 fagot21
1801
BLOG

Ukraińskie kompleksy

fagot21 fagot21 Polityka Obserwuj notkę 1

Obecną postawę Ukrainy cechują dwie rzeczy - negatywny polonocentryzm oraz polityka pustych gestów. Czym można nazwać wysłanie do Warszawy na stanowisko ambasadora niejakiego Deszczycy zajmującego się publicznym komentowaniem stosunków USA - Polska - Niemcy ze szczególnym uwzględnieniem dlaczego Polska nigdy nie osiągnie w Europie pozycji Niemiec ? Coś co w zamyśle powinno być reprezentowaniem interesu Ukrainy i kreowaniem dwustronnych relacji okazało się zjadliwą błazenadą będącą emanacją ukraińskich kompleksów. Casus Deszczcy pokazuje jednak że ukraińscy decydenci nie mają pomysłu na politykę zagraniczną a relacje z Polską traktują koniunkturalnie (zniesienie wiz) lub na użytek polityki wewnętrznej. Czy nazwanie Putina "chu..." zmieniło sytuację w Donbasie ? Czy stawianie kolejnych pomników Banderze ochroni Ukrainę przez nawałą zielonych ludzików ? Nie. Poroszenko doskonale to wie dlatego gra na antypolską kartę bo to najłatwiejszy wybór. Wielu oligarchów powiązanych ze Wschodem a dziś polityków skazanych na balansowanie między nacjonalistami, presją wschodniego sąsiada a Unią Europejską zamiast rozwiązywać problemy Ukraińców wzmacnia swoją wewnętrzną pozycję wybierając grę na antypolską nutę. Istotny jest tutaj podszept Rosji - tak było od zawsze. Koliwszczyzna, rzeź Humania były rosyjską odpowiedzią na Konfederację Barską. Katarzyna II obawiając się antyrosyjskiego powstania uruchomiła swoich hajdamaków. Było ich kilkuset, rzezi dokonywała czerń, niepiśmienne ukraińskie chłopstwo zachęcone perspektywą rabunku szlacheckich dworów i obietnicą końca pańszczyzny. Niezależnie od polskich błędów względem Kozactwa Żyd i Lach byli zawsze czarnym ludem odpowiedzialnym za wielowiekowe niepowodzenia na tle społecznym. Wzniecanie kolejnych podsycanych z zewnątrz buntów było najłatwiejszym sposobem walki o awans w drabinie społecznej. XIX wiek, życie pod małoopresyjnym zaborem austro-węgierskim uruchomiło ukraińską świadomość narodową. Ukraińcy próbowali stworzyć elity, podnieść stopień edukacji - powstało wiele organizacji społeczno-oświatowych w tym Proświta. Poziom skolaryzacji był jednak zbyt nikły, elity nie powstały, idea własnego państwa pozostała. Powstały zalążki OUN mające na celu powołanie niezależnego państwa. Ukraińcy zrozumieli że niezależność mogą osiągnąć nie pracą u podstaw a jedynie siłą. Polskie elity z silnym instynktem propaństwowym, zjednoczeniem wokół kościoła katolickiego oraz wysokim poziomem edukacji okazały się niedoścignionym wzorem. Gdy w 1918 roku pojawiła się realna szansa na powstanie samoistnej Ukrainy lepiej zorganizowani i waleczniejsi Polacy znowu zgarnęli całą pulę. Odwieczny kompleks przegranego miał znaleźć krwawe ujście ponad 20 lat później. Mordowanie polskich bezbronnych kobiet i dzieci które w zamyśle miało oczyścić teren pod przyszłe ukraińskie państwo było zbitką ukraińskich frustracji zagospodarowaną przez wywiady państw ościennych. Rolę Katarzyny II przejął Himmler nie bez oddolnego wpływu NKWD. Straszyński zabijając na bezpośredni rozkaz Chruszczowa prowindyków: Rebeta a potem Banderę usunął niewygodnych świadków.

Ukraina w końcu powstała - na wskutek szczęśliwego zbiegu okoliczności. Kraj którego istnienie od zawsze było wypadkową zewnętrznych sił stoi dziś w obliczu zapaści gospodarczej. Poziom życia jest zdecydowanie niższy niż przed agresją Rosji i oderwaniem Krymu a to dopiero początek reform gospodarczych wprowadzanych przez MFW. Poziom korupcji na Ukrainie jest wyższy niż w Rosji a część wskaźników gospodarczych jest gorsza niż w krajach 3-go Świata. Które siły na Ukrainie wygrają w wypadku niepowodzenia reform ? Nacjonaliści na Ukrainie zdają się nie zauważać problemu lub co bardziej prawdopodobne świadomie grają na przesilenie i ... przejęcie władzy nawet kosztem podziału kraju. Zachodnia Ukraina, bez przemysłu i kultury rolnej stanie się pariasem Europy, drugim Naddniestrzem będącym wylęgarnią biedy i przestępczości. Nastąpi następna fala masowej emigracji do krajów UE. Powstanie czarna dziura zmierzająca w dłuższej perspektywie do bliższej integracji z ... Rosją lub Polską. Oto polityczna oferta neobanderowców dla Ukrainy.

Polska polityka obliczona na łagodzenie ukraińskich antypolskich kompleksów musi się zmienić. Niezauważanie problemu Wołynia wzmacnia przekonanie ukraińskiego społeczeństwa o sile i atrakcyjności szowinizmu a spłaszczanie tematu do wiz i ekonomii ułatwia finansowanie nacjonalistów. Probanderowski Zachód stoi w coraz większym rozkroku: psioczy na Polskę ale Jej zazdrości, nienawidzi ale chce w Polsce żyć i pracować. Ukraińcy muszą zrozumieć że nie wejdą do UE póki nie rozliczą się z ludobójczej przeszłości. Tkwiąc w nacjonalistycznych miazmatach dają Putinowi propagandowy oręż do walki z "banderowskimi faszystami". Niezdecydowanie polskich polityków na dłuższą metę wpisze się w działania Putina obliczone na eskalację kryzysu i podział Ukrainy. Poruszenie tematu ludobójstwa i odpowiedzialności nacjonalistów ukraińskich (!) za Rzeź Wołyńską właśnie teraz jest optymalnym wyborem. Gdy do władzy dojdą nacjonaliści będzie już za późno.

Post scriptum:

Na ulicach polskich miast coraz częściej widać ukraińskich studentów którzy uciekli do Polski przed poborem do ukraińskiej armii. Mimo pozornego, deklaratywnego pacyfizmu większość z nich zostanie w Polsce tworząc zalążki na wzór etnicznych gett. Już dzisiaj widzimy próby powołania związku zawodowego Ukraińców w Polsce. Takie enklawy mogą stać się w przyszłości źródłem etnicznej radykalizacji. W perspektywie kryzysu na Ukrainie warto pamiętać że większość Prowidu OUN-B to byli polscy obywatele 2 RP.

Jeśli Polska chce wesprzeć Ukrainę musi pomóc we współtworzeniu ukraińskich elit na Ukrainie a jednocześnie tępić banderowski nacjonalizm. Wskazać Ukraińcom pozytywną drogę, nagradzać ukraińskich sprawiedliwych. Nauczyć Ukrainców zachodniej przedsiębiorczości, fundować stypendia nie w Polsce a na Ukrainie i tam rozwijać polskie szkolnictwo ! Wspierać ekspansję polskiego kapitału na Ukrainie. Dziś Polska jest dla zachodnioukraińskich nacjonalistów (?!) miejscem pracy i wygodniejszego życia. Tylko tyle i aż tyle. 

fagot21
O mnie fagot21

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka