Lady Pretentious Lady Pretentious
195
BLOG

Prawica a antysemityzm, czyli na czym polega spisek

Lady Pretentious Lady Pretentious Polityka Obserwuj notkę 30

    Nietolerancja, bigoteria, zacofanie i antysemityzm to naczelne zarzuty jakie zwykle kieruje się w stronę osób o poglądach prawicowych i konserwatywnych. Przy odpowiednio zmasowanym ataku wytwarza się reakcja, którą można określić: "tak, jestem nietolerancyjnym zacofanym antysemitą i jestem z tego dumny, a wasze podłe żydowskie spiski łatwe są do rozszyfrowania". Jednym słowem prawicowiec często nie zauważa, że ulegając prowokacji został ośmieszony i relegowany do klasy myślących inaczej. Do takiej kategorii releguje bowiem każde używanie stereotypów, obojętnie z jakiej strony. Podstawowym stereotypem względem prawicowo-konserwatywnych przekonań jest, że towarzyszy im antysemityzm i tak oto zostaje on potwierdzony.

    A przecież to nieprawda. Spośród moich nieżydowskich znajomych najbardziej złośliwe i antysemickie teksty padały z ust osób o poglądach liberalnych. Nie będę wyliczać teraz przewin nazizmu i komunizmu - obie ideologie są z gruntu lewicowe, ale choćby przykład neokonserwatystów amerykańskich pokazuje, że ideologia prawicowa nie oznacza bycia antysemitą. A przede wszystkim judaizm jest religią konserwatywną, której wartości znacznie bardziej pokrywają się z poglądem prawicowymi i nie mają nic wspólnego z "nowatorskimi" pomysłami lewicy. 

    W Polsce mamy tradycyjne określenie "żydokomuna" i wiele lat instrumentalnego antysemityzmu, co oczywiście ułatwia zamazywanie sytuacji i wpadania w błędne koło: atak -> obrona prowokująca atak.   Osobiście uważam, że to błędne koło jest jedną z ważnych przyczyn tego, że prawica w Polsce nie jest jeszcze dostatecznie silna, żeby skutecznie odeprzeć kulturową nawałnicę "nowoczesnych wartości". Uleganie prymitywnym prowokacjom tylko ją osłabia, czyni łatwym celem propagandystów i wszelkiej maści manipulatorów, co widać na przykładzie tekstu prof. Sadurskiego pt. "Moczar wiecznie żywy" w odpowiedzi na tekst Maryli o ISP.

     Bardzo łatwo utrącić każde pytanie typu: "kto za tym stoi?", albo "kto ma w tym interes?" wystarczy jeden głupek, który krzyknie z tryumfem: "ŻYDZI! MASONI!!" i już dyskusja schodzi na inny poziom, a w świadomości wykształciucha utrwala się stereotyp prawicowego antysemity. Cóż, nie wszyscy mają możliwość  subtelnej analizy i chętnie posługują się uproszczeniami. Przy względnej nieobecności mniejszości żydowskiej w Polsce jedyni jej członkowie rzucający się w oczy to komuniści, albo ich potomkowie. Wykorzystują fakt, że tak łatwo ulec prowokacji dla obronych swoich ideologii, które z przekazem Tory nie mają nic wspólnego. Dla mnie żadna ikona Michnikowszczyzny nie zachowuje się jak Żyd, nie ma prawa reprezentować w Polsce narodu żydowskiego. Co więcej wyrażnie działa na jego szkodę podsycając nienawiść i prowokując agresję. Dlatego właśnie uważam, że Gazeta Wyborcza nie tylko nie jest koszerna, ale jest trefna od pierwszej do ostatniej strony.

moim drogowskazem jest Tora, źródło mojej wolności Interesuje mnie ścieranie się idei, ich wzajemne przenikanie, trudne związki, rozstania i walki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka