Transparent „Tusk matole, twój rząd obalą kibole”, nie stanowi naruszenia artykułu 226 kodeksu karnego. Premier jest tutaj wymieniony ad personam, a nie jako organ konstytucyjny. Według mnie, zastosowano, nieprawidłową podstawę prawną i kibice powinni odwoływać się od wystawianych mandatów.
Tym bardziej, jaskrawe stają się wypadki, kiedy nagminnie obrażano Jarosława i Lecha Kaczyńskich, ale wtedy nikt nie reagował. Wtedy to była wolność słowa, dzisiaj krytyka DonaldaTuska jest chuligaństwem, ale „jechanie po kaczorach” jest nadal uznawane za wolność słowa.To chyba szczyt hipokryzji, ale jak sie ma władzę, to można wszystko.Devide et impera,zdaje sie mówić premier.
Premier, nie ma najmniejszego zamiaru rozwiązać problemu bandytyzmu na polskich stadionach. Białostoccy kibice, zachowywali się wręcz wzorowo,chcieli tylko zamanifestować swój sprzeciw wobec działań rządzących. Wszak prawo do zgromadzeń, dotyczy każdego obywatela, chyba że, rząd odmawia obywatelstwa kibicom.Jednak "obrażanie premiera”, wystarczyło, aby im wystawić, wysokie 500 złotowe mandaty.
Cenzura, omijanie prawa, populizm to są wyznaczniki obecnego rządu. Będą zamykane kolejne stadiony, pacyfikowane pokojowe demonstracje, wystawianie mandatów i aresztowania. I to ma być ta utopijna, zielona wyspa?
