feniks1988 feniks1988
1386
BLOG

1920 Wojna i miłość-zawiedzione nadzieje

feniks1988 feniks1988 Kultura Obserwuj notkę 21

Narzekałem, że w TVP jest mało seriali historycznych. Nieco drgnęło, w tym temacie, kiedy zdecydowano się wyemitować „Czas Honoru”, który absolutnie mnie zafascynował. Po nowej produkcji TVP, spodziewałem się podobnych wrażeń. Tym bardziej, że głównym wątkiem miały być działania wojenne, z tak rozpalającego wyobraźnię roku 1920. Początkowo, mój niepokój budził tytuł, ale dramatyczna miłość rozgrywająca się na tle wojny, jest jak najbardziej na miejscu.

           Wczoraj obejrzałem ostatni odcinek i jestem bardzo zawiedziony. Nie oczekiwałem scen batalistycznych, rodem z „Władcy pierścieni”, ale całkowite pominięcie głównej bitwy w obronie Warszawy, a zamiast tego enigmatyczna informacja o wygranej Polaków? Te parę potyczek z szabelkami, jakoś mi tego nie zrekompensowały. Miałem wielokrotnie wrażenie, że właściwy sens tego filmu schodzi na drugi plan, a na pierwszy wysuwa się ta nieszczęsna miłość, w wydaniu typowych telenowel. Nie chciałem oglądać” M jak miłość” czy innej tandety, ale ciekawą, historyczną produkcję. Cóż, nie tym razem.

           Jeśli chodzi o kreacje aktorskie, bardzo podobała mi się Karolina Chapko jako Zofia Olszyńska. Sugestywny był też, Eryk Lubos grający Tkaczenkę, chociaż jeszcze trochę brakowało mu do gestapowców z ‘Czasu honoru”. Ale nawet najlepsi, aktorzy nie byliby w stanie zbyt wiele osiągnąć, przy tym scenariuszu. Moim, zdaniem nie wykorzystano potencjału, który niósł za sobą ten dramatyczny okres, naszej historii.

           Wobec powyższego, wracam do powtórek „Czasu Honoru” z nadzieją, że rok 1920 doczeka się produkcji, na miarę wydarzeń, które się w nim rozegrały.

           

feniks1988
O mnie feniks1988

Niepoprawny i niepokorny nonkonformista:).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura