14 bramek i pewna korona króla strzelców, takie kuriozum jest możliwe tylko w polskiej lidze. Wygląda to dosyć blado w porówaniu do innych lig, niemniej jednak dla T. Frankowskiego gratuluje, pięknego zwieńczenia kariery .Kolejna korona do i tak bogatej kolekcji.(Czwarta jak dobrze policzyłem). W wieku 37 lat, jest najstarszym zawodnikiem,który sięgnął po te trofeum.Razem z Kamilem Grosickim, tworzył sukces białostockiego zespołu w tym sezonie, szkoda, że tego ostatniego zabrakło. Wtedy inaczej, mogłyby się potoczyć losy Jagi, w rundzie wiosennej.
Nasza liga prezentuje bardzo niski poziom, ale też ma swój urok. Przecież grają w niej nasi zawodnicy, reprezentujący poszczególne części kraju. Kibicujemy im mimo wszystko, nawet jeśli nasza drużyna przegra to i tak „nic się nie stało”. Tylko w naszej, polskiej lidze można przegrywać bez większych konsekwencji.(Legia 11 porażek i 3 miejsce).Po prostu fenomen na skalę światową.
