Drogi Donku
Nie mogę Cię nigdzie znaleźć, dlatego w formie pisemnej chciałbym Ci uprzejmie donieść o obrażaniu Twojej osoby. Dzięki świetnie przeprowadzonej inwigilacji, przechwyciliśmy teksty naruszające godność Twoją i członków rządu.( Przynajmniej tak twierdzą nasi specjaliści). Ustaliliśmy numer IP skubańca, teraz ABW czeka tylko na Twoją reakcję. Z odrazą załączam ten obrzydliwy, ohydny tekst w załączniku.
Cały Twój
Igor O.
Ps.Dołączam też, ściśle tajne protokoły naszych ostatnich rozmów, o które mnie prosiłeś.
feniks1988.salon24.pl/321649,kulisy-wladzy-scisle-tajne-1
feniks1988.salon24.pl/321658,kulisy-wladzy-scisle-tajne-2
Załącznik:
Przedstawiam poniżej, subiektywny ranking, najbardziej demotywujących członków rządu. Z góry zaznaczam, że wybór nie był prosty (bo i konkurencja spora), ale udało mi się wyłonić „wspaniałą siódemkę”.
7. Bogdan Zdrojewski, znany z dotowania periodyków prezentujących wyłącznie lewicowy punkt widzenia, bo jak powszechnie wiadomo, te na prawo, to żadna kultura. Poza tym propagujący tak „wysoką kulturę” jak slogany w stylu „Zimo wypier..j”. Przy okazji wspomnę innego „człowieka kultury”, Z. Hołdysa, który stwierdził ostatnio,że Jarosław Kaczyński to „ch..”. Ach ta kultura, jak dla mnie rzeczywiście za ‘wysoka”.
6. Waldemar Pawlak,człowiek-maska,nigdy nie okazujący swych uczuć."Ostatni Mohikanian," walczący ze swoim „plemieniem” o wiecznie prześladowany KRUS. Preferuje zieloną stronę mocy, jednak nie przeszkadza mu to współpracować Tuskiem Vaderem i jego imperium. Stanowczo nie zgadzający się ze stwierdzeniem, że „PSL jest jak prostytutka, która daje każdemu”. Rzeczywiście, nie obrażajmy prostytutek ,nawet one mają swój honor i nie "dają każdemu", w przeciwieństwie do PSLu.
5.Bogdan Klich,człowiek, który o wojsku nie ma zielonego pojęcia. Za jego kadencji ciągle spadają samoloty, a naszą armię niedługo pokonają nawet siły Bhutanu. Ostatnio pokłócił się z Edziem Klichem i mamy kłótnie w rodzinie, ale na szczęście papa Tusk czuwał i szybko pogodził "zwaśnionych urwisów".
4.Jacek Rostowski, dba głównie o swoje finanse,a te publiczne, już mniej go interesują. Zrobił skok na OFE i do tego wnerwił Balcerowicza, rzeczywiście tym ciągłym "Leszku" to, naprawdą przesadził. Poza tym twierdzi, że absolutnie nie trzeba stosować się do przepisów unijnych , ale co na to Unia?
3.Radosław Sikorski, raz „dożyna watahy”, to znowu każe „kochać Polskę”. Sam właściwie, kocha tylko siebie .Nie lubią go na Litwie, Białorusi,a w Rosji dla odmiany lekceważą. Święcie przekonany o swoich umiejętnościach dyplomatycznych, które czynią go połączeniem Metternicha i Talleyranda. Przeżył niesamowite nawrócenie,porzucił "kaczyzm" i wyznaje teraz jedyną, słuszną wiarę w"genialnego"i " nieomylnego" Donalda Tuska.
2.Cezary Grabarczyk, prezes „Spółdzielni”, ale nie mleczarskiej. Konsekwentnie rozwala PKP i nie widzi potrzeby budowy żadnych dróg. Wróg nr 1 wszystkich pasażerów ,ale ogólnie nietykalny. Czarujący, przy próbie dymisji dostaje kwiaty. Znany z tego, że zatrudnia fachowców, ale tylko znajomych.
1.Donald Tusk, niekwestionowany lider rankingu. Czego to nasz premier nie obiecał. Ale prawdopodobnie rzeczywiście będziemy mieli drugą Irlandie, tylko szkoda, że akurat tę, na skraju bankructwa. Twierdzi, że trzeba "robić drogi, a nie politykę ", jednak czyni zupełnie odwrotnie. Uparcie szuka przyjaźni z Wladimirem, który go ustawicznie odtrąca. "Świetny"polityk, któremu ciągle przeszkadza "zły kaczor". Ale stara się być dla niego pobłażliwy i nie beszta go zbyt ostro ,bo przecież,od czego jest Stefan. Ostanio trochę sflustrowany i niezrozumiany.Nie rozumie, dlaczego nie lubi go Grześ Schetyna, a przede wszystkim dlaczego,aż tylu Polaków nie dotrzega jego mądrości.Czyżby, nie dojrzeli jeszcze do jego "geniuszu"?
