ficu ficu
1854
BLOG

10 najlepszych polskich sportowców 2009 roku

ficu ficu Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Jak zawsze, na początku rozpoczynającego się roku, oprócz finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, odbywa się również Gala Mistrzów Sportu, podczas której wybierana jest 10 najlepszych polskich sportowców. Oczywiście najlepiej smakuje zwycięstwo w tym plebiscycie, ale ze względu na niebywałą konkurencję, dużym sukcesem jest już samo znalezienie się w nominowanej 20 z której telewidzowie TVP i czytelnicy Przeglądu Sportowego wybiorą najlepszą 10. Na 2 dni przed zakończeniem plebiscytu, postanowiłem zrobić mój subiektywny ranking 10 najlepszych sportowców 2009 roku.


 

  1. Justyna Kowalczyk- bezapelacyjnie królowa polskiej zimy, na mistrzostwach świata w Libercu została podwójną mistrzynią świata w biegach na 15 i 30 km, w dodatku dołożyła do tego brązowy medal tych mistrzostw, po fenomenalnej pogoni, zdobyła Puchar Świata z najwyższym wynikiem w historii 1810 pkt. Rok 2009 to był jej rok, obecny 2010, może być jeszcze owocniejszy, w końcu to rok igrzysk olimpijskich i jestem w przekonany, że w lutym Wojciech Fortuna, nie będzie już jedynym polskim mistrzem olimpijskim, a być może najlepsza polska narciarka nie poprzestanie na jednym złotym medalu??? Każdy inny wynik w głosowaniu telewidzów, niż zwycięstwo Justyny Kowalczyk, będzie ogromną sensacją.

  2. Anita Włodarczyk- można powiedzieć, że gdyby nie Justyna Kowalczyk, to Anita Włodarczyk byłaby królową polskiego sportu, fenomenalny sezon, zakończony mistrzostwem świata w lekkoatletyce w Berlinie, w dodatku uwieńczony rekordem świata z wynikiem 77,96 m. Po tym rzucie radość była tak ogromna, że zawodniczka doznała skręcenia nogi. Dlatego resztę konkursu w rzucie młotem, wyłącznie już oglądała na siedzącą, jednak wynik jaki osiągnęła w swoim 2 rzucie, był nie do pobicie przez rywalki. Warto wspomnieć, że obok genialnego jamajskiego sprintera Bolta, to Anita Włodarczyk, pobiła rekord świata podczas ostatnich mistrzostw świata. Ostatnio wybrana również 4 lekkoatletką świata. Godna następczyni śp Kamili Skolimowskiej. Dzisiaj trudno uwierzyć, że swoją karierę zaczynała pod mostem.

  3. Anna Rogowska- kolejna polska mistrzyni świata w lekkoatletyce w skoku o tyczce, choć jej wynik to największa sensacja w 2009 roku we wszystkich dyscyplinach sportu, bo w jej konkurencji, królowa jest tylko jedna, to Jelena Isinbajewa, nazywana przez wielu „Sergiejem Bubką w spódnicy” czy „maszyną do wygrywania”, choć z pewnością, to ona bez wątpienia ciągle pozostaje, najlepszą zawodniczką w skoku o tyczce, to tego pamiętnego wieczoru, nie wytrzymała psychicznie i ku radości polskich kibiców, strąciła wszystkie podejścia. Czym przyczyniła się do podwójnego polskiego podium, bo wicemistrzynią świata została Monika Pyrek, choć główną bohaterką tego wieczoru, była jednak Anna Rogowska, która osiągnęła swój życiowy sukces, bo od igrzysk olimpijskich w Atenach 2004, gdzie zdobyła brązowy medal do mistrzostw świata w Berlinie 2009, zupełnie jej nie szło.

  4. Piotr Gruszka- muszę przyznać, że przy tym miejscu miałem ogromny problem, czy nie dać oczko wyżej, uznałem jednak indywidualny wynik Anny Rogowskiej, za minimalnie większy sukces. Przechodząc jednak do meritum, nie byłoby mistrzostwa europy w wykonaniu polskich siatkarzy, gdyby nie Piotr Gruszka, który podczas tych mistrzostw przeżywał chyba już trzecią, a może i czwartą młodość. Polscy siatkarze na mistrzostwa europy w Turcji, jechali ogromnie osłabieni, brakiem Mariusza Wlazłego i Michała Winiarskiego, trzonu polskiej kadry siatkarskiej, warto wspomnieć również o braku Sebastiana Świderskiego. Dlatego wynik był dużą niespodzianką, a ciężar gry w największym stopniu wziął na siebie właśnie Piotr Gruszka, który w dodatku został wybrany MVP całych mistrzostw. Mimo wszystko, cała siatkarska kadra zasłużyła na słowa ogromnego uznania.

  5. Czwórka podwójna: Korol, Jeliński, Kolbowicz, Wasilewski- choć osobiście nie interesuje się wioślarstwem, to tych zawodników trudno nie znać w końcu to polscy dominatorzy, którzy po mistrzostwie olimpijskim w 2008 roku, zostali mistrzami świata w 2009 roku w Poznaniu. Od 2005 roku, nie przegrali na żadnej ważnej imprezie, to oni w Londynie za 2,5 roku, będą największą naszą nadzieją na olimpijskie złoto.

  6. Tomasz Gollob- można powiedzieć, że im starszy tym lepszy, jednak sezon 2009 był w jego wykonaniu niesamowity, po 10 latach znowu został indywidualnym wicemistrzem świata na żużlu, w dodatku z polską reprezentacją wywalczył Drużynowy Puchar Świata. W dodatku po raz 8 został Indywidualnym Mistrzem Polski na żużlu.

  7. Tomasz Sikora- obok Justyny Kowalczyk, to właśnie Sikora był zawodnikiem który w 2009 roku, przysporzył nam wiele radości, bardzo długo prowadził w biathlonowym Pucharze Świata, ostatecznie w końcówce został dogoniony i skończyło się się na 2 miejscu, choć ten sezon ma już dużo słabszy, to ciągle jest wymieniany w gronie faworytów do medalu w zbliżających się igrzyskach olimpijskich. Biathlon jest sportem niezwykle ciekawym i wszystko jest tam możliwe, łącznie z mistrzostwem olimpijskim, już w Turynie w 2006 roku, został wicemistrzem olimpijskim, przegrywając złoty medal w ostatnim strzale, być może na zakończenie swojej kariery, sprawi sobie i nam ogromną niespodziankę i zdobędzie ten najcenniejszy medal dla sportowca, choć każdy inny również będzie dużym sukcesem.

  8. Tomasz Majewski- zawodnik chyba niespełniony, ponieważ na mistrzostwa świata jechał jako mistrz olimpijski, dlatego był głównym faworytem do złota, ostatecznie zawody zakończył na wicemistrzostwie świata, uczciwie trzeba jednak przyznać, że konkurs był na niezwykle wysokim poziomie, a Majewski osiągał lepsze rezultaty niż na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Jednak pozostała ta odrobina niedostatku.

  9. Piotr Małachowski- najlepszy kolega Majewskiego, po wicemistrzostwie olimpijskim został wicemistrzem świata, podobnie jak w przypadku Majewskiego pozostał niedostatek, bo Małachowski przez cały czas prowadził w konkursie rzutu dyskiem, a złoto przegrał w ostatniej kolejce, mimo wszystko srebro to też ogromny sukces.

  10. Marcin Gortat- muszę przyznać, że również w tym przypadku miałem spory dylemat. Gortat czy Ziółkowski, ostatecznie wybrałem Gortata. Obecnie to najlepszy polski koszykarz, choć Eurobasket nie wyszedł tak jak oczekiwał, to o miejscu w 10 zadecydowała, głównie jego postawa w NBA, choć jest zaledwie rezerwowym, to jednak miał swój udział w doprowadzeniu Orlando Magic do finału NBA, czym przeszedł do historii jako pierwszy polski koszykarz w historii NBA. Choć mieliśmy już swoich ludzi w finałach amerykańskich rozgrywek, w dodatku zwycięskich, warto wspomnieć choćby Sebastiana Janowskiego czy Krzysztofa Oliwę.


 

Tak wygląda moja indywidualna 10, choć z pewnością na wyróżnienie zasługują również Szymon Ziółkowski, Monika Pyrek i dwójka polskich wioślarek Michalska, Fularczyk. Lekkoatleci za wicemistrzostwo świata, a wioślarki za mistrzostwo świata. Jednak ranking liczył zaledwie 10 miejsc, dlatego dla tej trójki sportowców, takie specjalne wyróżnienie. Czy moja lista pokryje się z rzeczywistością, przekonamy się w sobotę.

Na pewno nie wygra ubiegłoroczny zwycięzca czyli Robert Kubica, ponieważ w tym roku nie jest już nominowany. I chyba dobrze, bo zeszłoroczny wynik pokazał, że w tym konkursie chyba nie chodzi o najlepszego sportowca, ale o najpopularniejszego. Kończąc mam nadzieje że się feministki nie obrażą, bo nie dokonałem parytetu i w mojej 10 jest aż 7 mężczyzn. Na pocieszenie feministkom dodam, że 3 kobiety, stanowią całe podium, ale to nie płeć decydowała przy moim wyborze tylko osiągnięcia danych sportowców w 2009 roku, a to był jednak rok kobiet.

ficu
O mnie ficu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości