Alef-1 Alef-1
1699
BLOG

Generał Błasik, kokpit i identyfikacja

Alef-1 Alef-1 Polityka Obserwuj notkę 8

 

W środę MAK opublikował raport z katastrofy smoleńskiej. Znalazła się tam opinia, że szef polskich sił powietrznych przebywał w czasie katastrofy w kabinie pilotów.

W raporcie znajduje się m. inn. następujące stwierdzenie:

[…]W następstwie tego, ze samolot zderzył się  z ziemią,w odwróconym położeniu względem do osi podłużnej, nosowa owiewka kadłuba samolotu, oszklenie kabiny załogi, górna częśćkadłuba od wręgi 4-tej do 67A zostały zniszczone całkowicie, rozbite na małe trudno identyfikowalne fragmenty[...]

(Sformułowanie to miało zapewne odpowiedzieć na pytanie: Gdzie jest kokpit?)

Należy zatem przypuszczać, że osoby znajdujące się kabinie pilotów, w momencie jej dezintegracji, doznały tak poważnych obrażeń, że ich identyfikacja była możliwa wyłącznie dzięki badaniom DNA.

Oficjalnie podawano:
Do 12 kwietnia ciała 14 ofiar zostały zidentyfikowane na podstawie oględzin. Kolejne 10 osób prawdopodobnie udało się zidentyfikować na podstawie fragmentów garderoby i znaków szczególnych. Identyfikacja reszty ofiar była trudna ze względu na rozległe obrażenia, jakie pasażerowie samolotu odnieśli podczas katastrofy. Do ich rozpoznania potrzebne były badania genetyczne.

W dniu 18 kwietnia poinformowano, że wciąż nie udało się zidentyfikować ciał 21 ofiar, w tym ciała generała Błasika. 21 kwietnia 2010 minister zdrowia Ewa Kopacz poleciała do Moskwy w celu uzyskania informacji o postępie identyfikacji pozostałych ofiar. Rosyjska minister zdrowia Tatiana Golikowa poinformowała ją, że ciała wszystkich pozostałych 21 ofiar zostały zidentyfikowane dzięki badaniom genetycznym i że badania DNA zostały zakończone.
23 kwietnia 2010 o godz. 17:30 na lotnisku wojskowym Okęcie w Warszawie wylądował natowski samolot transportowy Boeing C-17 z ostatnimi 21 trumnami zawierającymi ciała ofiar katastrofy, których identyfikacja w dniu 18 kwietnia nie była jeszcze możliwa.

Identyfikacja ciała generała Błasika nastąpiła zatem prawdopodobnie 20 kwietnia.

W dokumentach zamieszczonych na stronie internetowej MAK znajduje się wykonana w Moskwie ekspertyza nr 37 z oględzin zwłok nieznanej osoby.

http://cloudfront.cdn.mak.ru/expert_another.pdf

Czytamy w niej , że 11 kwietnia otwarto trumnę ze "zwłokami nieznanego mężczyzny w wieku 40-45 lat (Błasik miał w momencie katastrofy 47 lat), znajdującymi się w czarnym polietylenowym worku z napisem "Sektor 1, trup nr 4" (sektor 1 oznacza kabinę pilotów).
W dokumencie określono ułożenie kończyn i głowy oraz szczegółowy rodzaj uszkodzeń głowy, tułowia, kończyn i narządów wewnętrznych.
Czytamy również:
 "Śmierć na skutek uszkodzeń mogła nastąpić natychmiast, być może w ciągu kilku minut, jednakże ofiara nie była w stanie wykonać żadnych czynności"

Ekspertyza została wykonana 11 kwietnia.

Z dokumentu wynika, że ciało generała Błasika zachowało integralność z wyjątkiem lewej górnej kończyny . Stwierdzenie „…śmierć mogła nastąpić natychmiast, być może w ciągu kilku minut..” sugeruje, że obrażenia mogły pozwolić na przeżycie nawet kliku minut po katastrofie.

Jest to w sprzeczności z sugestią, że kabina uległa całkowitej dezintegracji.

Z dokumentu wynika również, że identyfikacja nastąpiła 20 kwietnia metodą badań genetycznych.Jak wynika z badań DNA, jakie polska prokuratura otrzymała od prokuratorów rosyjskich, "nieznaną osobę" z ekspertyzy 37  zidentyfikowano jako generała Andrzeja Błasika.

Dodatkowo w dokumencie występuje opis fragmentów odzieży, które jednoznacznie wskazują, ż była to osoba wojskowa (np. fragment spodni z lampasami).

Przejdźmy teraz do raportu końcowego:

[…] Uwzględniając właściwości mechanizmu zderzenia statku powietrznego z powierzchnią ziemi i charakter jego zniszczenia, można twierdzić, że najpoważniejsze obrażenia mechaniczne powinny odnieśćosoby znajdujące sięw przedniej części kabiny pasażerskiej,  […] Z zastrzeżeniem, że ciała tych, którzy nie byli przypięci pasami w fotelach, w dużym stopniu ulegająrozczłonkowaniu […]
Na podstawie analizy dokumentacji sądowo-lekarskiej i fotograficznej wszystkich znajdujących sięna pokładzie pasażerów i personelu pokładowego, stało się możliwe podzielenie ich (ze względu na charakter obrażeń ciała) na trzy grupy:[…]
- znajdujące sięgłównie w przedniej części kabiny pasażerskiej, nie przypięte pasami, które uległy wielokrotnemu rozczłonkowaniu (w praktyce wszyscy wyżsi dowódcy, dwoje członków delegacji i stewardesa).
Odnośnie osoby postronnej, która mogła znajdować  się w kabinie pilotów w chwili zderzenia samolotu z powierzchnią ziemi, to człowiek ten nie będąc przypięty pasami w ograniczonej pod względem objętości (małej) przestrzeni kabiny, znajdując sięna suficie, powinien odnieść poważne obrażenia mechaniczne typu uderzeniowego „miażdżenia” tułowia.
[…]

Z „Opinii sądowo-lekarskiej eksperta Nr 37, w której szczegółowo opisano sekcję zwłok, zidentyfikowanych w wyniku ekspertyzy genetycznej, jako zwłoki człowieka, którego głos rozpoznano w nagraniu magnetofonu pokładowego, wynika, że zasadnicze uderzenie traumatyczne przypadło na lewąpołowęklatki piersiowej, brzucha i miednicy z oddzieleniem lewej górnej kończyny. Odpowiada to, przedstawionemu powyżej mechanizmowi możliwego powstawania obrażeńu człowieka znajdującego sięw kabinie pilotów nie przypasanego pasami do konkretnego siedzenia[...]

 Podsumowanie:

 … zostały zniszczone całkowicie, rozbite na małe trudno identyfikowalne fragmenty

 … ciała tych, którzy nie byli przypięci pasami w fotelach, w dużym stopniu ulegająrozczłonkowaniu

 … powinien odnieść poważne obrażenia mechaniczne typu uderzeniowego „miażdżenia” tułowia

 Tymczasem

 … zasadnicze uderzenie traumatyczne przypadło na lewą połowęklatki piersiowej, brzucha i miednicy z oddzieleniem lewej górnej kończyny. Odpowiada to, przedstawionemu powyżej mechanizmowi możliwego powstawania obrażeńu człowieka znajdującego sięw kabinie pilotów nie przypasanego pasami do konkretnego siedzenia

 "Śmierć na skutek uszkodzeń mogła nastąpić natychmiast, być może w ciągu kilku minut, jednakże ofiara nie była w stanie wykonać żadnych czynności"

 Ostatnie zdanie świadczy o tym, że ciało zachowało duży stopień integralności, który umożliwiał nawet kilkuminutowe przeżycie.

 W związku z tym nie powinno być większych problemów z identyfikacją ciała generała, tym bardziej, że w ekspertyzie 13  występuje opis fragmentów odzieży, które jednoznacznie wskazują, ż była to osoba wojskowa (np. fragment spodni z lampasami).

Tymczasem ciało zostało oficjalnie zidentyfikowane dopiero 20 kwietnia, przy pomocy badania genetycznego.

 Jeszcze jedną ekspertyzę przeprowadzono w dniach od 13 do 20 kwietnia. Badano krew na obecność morfiny i pochodnych, kwasu barbituranowego, morfiny i jej pochodnych, kokainy i innych substancji odurzających. Tego typu substancji nie wykryto. Po co było to badanie, dlaczego tak długo trwało i co miało wykazać (udowodnić)? Czy podobne badania przeprowadzono w innych przypadkach?

Pytania końcowe:

Dlaczego identyfikacja ciała generała Błasika trwała tak długo?

Jak usunąć sprzeczność całkowitej dezintegracji kabiny pilotów i dobrze zachowanego ciała generała?

Czy w związku z tym kabina pilotów nie uległa dezintegracji, względnie jeśli uległa, to czy generał znajdował się poza nią?

Alef-1
O mnie Alef-1

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka