MÓJ ŻYCIORYS
1963.12.29
- rok urodzenia
1968-1969
- samodzielne studia nad techniką napędu spalinowego
Pierwszy wniosek z tego okresu: o ile silniki 12-to cylindrowe Ferrari
i Lamborghini (Miura) są mocne i efektywne, to spalają zbyt dużo
drogiego paliwa, są skomplikowane i nawet przy wielkoseryjnej produkcji
bedą zawsze zbyt drogie dla przeciętnego polskiego pracownika, a ponadto
pojazdy w nie wyposażone łatwo ulegają ciężkim wypadkom: łatwo je rozpędzić
ale trudno zatrzymać.
Wniosek drugi: silnik Trabanta (i polskiej Syreny) jest bardzo prosty i spala
kiepskie mieszanki paliwa ale zanieczyszcza mocno środowisko i ma małą moc.
Pytanie: co zrobić by miał moc Ferrari, był jeszcze prostszy i tańszy,
a najlepiej gdyby zużywal tylko wodę nie zanieczyszczając środowiska.
1969
- pierwsza podróż w czasie i przestrzeni do Berlina (Wschodniego)
- przekonuję się wtedy o wysokim poziomie rozwoju techniki niemieckiej
już przed pierwszą Wojną Światową, a zwłaszcza sposobie sprawnego
funkcjonowania takiej metropolii jak Berlin na przykładzie zorganizowania szybkiej kolei miejskiej (S-Bahn) i podziemnej (U-Bahn)
- odkrycie kilku oficjalnie nieistniejących, czynnych linii metra ,
(Geisterbahn-kolej duchów)
- w Tierparku na loterii wygrywam swój pierwszy zegar (składał sie z wielu małych,
podobnych części ktore najpierw trzeba bylo poskładać aby funkcjonował)
Już wtedy zakiełkowała mi pierwsza myśl o innej niż oficjalnie nauczana, budowie Wszechświata.
1970 -1971
- zaczynam się interesować napędem odrzutowym i rakietowym, w celu znalezienia obejścia niedostatków silników samochodowych
- pierwsze usprawnienie z tego okresu: propozycja dwuprzepływowego silnika odrzutowego,( co powszechnie przyjęło się w latach 80-tych XX wieku)
Wniosek: o ile silniki odrzutowe a zwlaszcza rakietowe mają olbrzymią moc, to te drugie choć bardzo efektywne, szybko zużywaja paliwo.
(A jak to robią bociany że pokonują długie dystanse, czy to tylko zasługa wirów powietrznych i jak one oddziałują.)
Zaraz, zaraz, a o czym to Babcia mi mówiła w ogródku przy pieleniu warzyw, o dobrych duszkach które pomagają dżwigać każdą cząstkę, naszą oraz innych stworzeń w trakcie życia, co to ma wspólnego z aniołami z lekcji religii, naszą duszą i czasem.
Czy są to pojęcia równoważne?
1971
- zainteresowanie fizyką jądrową i teoriami A. Einsteina
- pierwsza własna koncepcja czaso-przestrzeni ( Wszechświata )
Główny wniosek: na faktycznym poziomie elementarnym, czysto energetycznym,
może istnieć tylko 1 uniwersalna forma zorganizowania, inaczej
następowałyby zakłócenia we funkcjonowaniu różnych procesów.
Prędkość światła nie jest nieprzekraczalną barierą, robimy to na codzień
w praktyce, choć tego nie dostrzegamy ani nie rozumiemy.
Tego wymaga sposób komunikowania różnych elementów Przyrody między sobą.
Najprawdopodobniej to dusza (a czas w ujęciu naukowym) jednoczy nasze
funkcjonowanie, ponad naszymi możliwosciami objęcia tego zjawiska, gdyż
decydują o tym inne reguły niż te poznane przez współczesną naukę.
Ponieważ są to potężne siły, ale ukryte za zasłoną wiru duszy, z tego powodu są uważane przez różne religie i wierzenia za Cudowną Siłę Boską.
- Na bazie krytyki Teorii Względności powstaje projekt generatora ciepła
takiego jak obecny DRJ200.11 odwzorowujący sposób funkcjonowania komórki
organizmu żywego,
- Powstaje pierwsza propozycja pionowzlotu o kształcie liścia, sterowanego
nadmuchem powietrza, tylko skąd wziąść do niego wydajny, nie zanieczyszczający powietrza silnik?
1972
- Ostatecznie formułuję teorię tachionu, ponadświetlnych i wszechobecnych
cząstek naszej duszy (i równocześnie czasu), a także antymaterii (znanej dotad jako siły piekielne )
Nazwałem te cząstki tachionami na pamiątke zegara tachometru z taxi mojego dziadka.
(Do powstania tej teorii walnie przyczynił się zegar wygrany w Tierparku.)
- Teoria Żywej Wody H+H+e = 2D+T+E jest to faktyczna reakcja będąca
odpowiedzialna za funkcjonowanie organizmów żywych.
Obecnie, dzięki pracom Fominskiego i Potapowa ta formuła ma konkretny wzór:
1H+1H+e(-) = 2D+ve+1,953 MeV
- Projekt pierwszego ponadświetlnego silnika z wykorzystaniem mojej metody kontroli fuzji jądrowej.
- Mój dziadek Stanisław, były mechanik DB 304, jesienią wspomina mi w tajemnicy
o dużych dyskoidalnych samolotach niemieckich napędzanych wodą, co potwierdza to moje teorie.
- Powstają wczesne koncepcje i obliczenia:
czasolotu-dysku do międzyplanetarnych i międzygwiezdnych lotow kosmicznych w czasie i bomby o sile 500-700 MT,
Możliwość zbudowania takiego urządzenia była, jak obecnie już wiadomo, najwiekszą troską W. Schaubergera, przez co bał się zdradzić swoje teorie, a nie jak się powszechnie sądzi, sama energia sił potrzebnych do zbudowania latających dysków była tego powodem.
1973
- Dziadek z kolegami obiecują pomoc w konstrukcji modelu aparatu latającego
i silnika do niego o mocy ok. 200 kW (270 KM) jko konkurencyjny wobec ówczesnych silników Porsche.
- latem zaczynam zbiórkę funduszy na ten cel, ogałacam dzielnicę z makulatury i butelek
1974
- ostateczny projekt modelu pojazdu do lotów kosmicznych, (Projekt 1974 w galerii)
ale ze względu na modułową konstrukcję jego oraz silników, byłby możliwy do wielu innych zastosowań.
Model miał posiadać tylko 1 centralny silnik + 3 sterujące na obwodzie, sterowanie przewodowe.
1975
- Dziadek umiera na raka, wszystko upada, boję się podzielić tymi tajemnicami
z kimkolwiek, nie tylko z powodu wcześniejszego niezrozumienia ich przez
rodzinę, ale i niebezpiecznego potencjału w tym tkwiącego.
Zostawiam sobie te wiedzę na czasy kiedy będę starszy, choc domyślam się że zarówno w USA jak i ZSRR musiano prowadzić w największej tajemnicy badania nad uzyskaniem dostępu do tych mocy.
- Dostrzegam jednak już wtedy konieczność przeprowadzenia eksperymentow na umierających ludziach aby ostatecznie potwierdzić istnienie duszy ludzkiej i dokonczyć swoje teorie. (Udaje się to po wielu latach, dopiero na początku XXI wieku, pół roku po ataku na WTC i Pentagon....)
1977
- zaczynają się rozchodzić plotki o dziwnej technice napędowej niemieckich
pojazdów latających w czasie 2-ej Wojny, o ponadświetlnych tachionach przez
nich jakoby stosowanych do tego celu a wykrytych już po I Wojnie.
- kolegom ze szkoły ogólnikowo zdradzam swoje teorie, proponuję zbudowanie
-burzolotu (elektrograwitatora jak obecnie nazywa się tą technikę napędu
po ujawnieniu materiałów na ten temat w USA, wiecej na www.ttbrown.com i http://jnaudin.free.fr/lifters/main.htm )
(piorun to nic innego jak lokalne rozdarcie czasu wywołane zakłóceniem równowagi obrotowej 2 ośrodków: ziemi i powietrza)
- małej bomby jądrowej-neutronowej mocy ok. 1 TNT, w tym celu na ogródku kopiemy szyb, niestety, problem z ukryciem nadmiaru ziemi powoduje że zostajemy wyrzuceni po wydrążeniu 2m szybu ( całe szczęście), również prace nad elektrograwitatorem z powodu kosztów zostają przerwane.
Dziś wiem że można to było uprościć, choć oczywiscie nie byłby tak efektowny.
- ostatecznie niszczę wszystkie notatki, jedyny pożytek z tego okresu to ten,
że wspólnie uzgodniliśmy że tachionami, uzupełniając ich brak w procesach
komórkowych, będzie można leczyć choroby, w tym najcięższe jednostki (dla Dziadka ze póżno).
1978
- pierwsze obserwacje i lądowanie tzw. UFO nad Polską, domyślam się że stosują moją metodę napędu, czy to aby napewno radzieckie?
1979
- pierwsza pielgrzymka Karola Wojtyły do Ojczyzny,
1982
- rozpoczęcie studiów na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu,
wydział Ekonomika i Organizacja Transportu
1983
- ogłoszenie programu SDI (Gwiezdnych Wojen) przez R. Reagana
1984
- rozpracowuję faktyczne zasady funkcjonowania systemu SDI, inne niż prezentowane oficjalnie
- mój własny projekt obrony miast przed atakiem rakietowym-parasol siłowy,
pierwszy konkretny projekt 500 MT bombowca do zniszczenia Paryża, Londynu, Nowego Jorku i Waszyngtonu (D.C.).
- projekt prostego wiecznego silnika na bazie dwuprzepływowego silnika
odrzutowego,
- zaprojektowanie operacji finansowej do zdobycia funduszy na ten cel.
1986
- przypadkowa wizyta we Watykanie na audiencji generalnej, orientuję się z przemowy Karola Wojtyły że wojny nie będzie,
a wkrótce nastąpią znaczne przemiany społeczno-polityczne, w Kraju i na Świecie.
- mieszkam 2 miesiące na Sycylii.
1987
- z oficjalnego komunikatu prasy radzieckiej: Pierwszy Sekretarz KPZR Gorbaczow zwiedził wczoraj kosmodrom Bajkonur, zapoznał się z przygotowaniami do startu ciężkiej rakiety kosmicznej nowego typu. Wówczas już wiedziałem, dysponując od paru lat materiałami wywiadowczymi z USA, że w ciągu kilku dni (15.05) nastąpi start nowej superrakiety, być może odrazu z promem kosmicznym na grzbiecie.
Równocześnie jest to znak że ZSRR przegrał wyścig zbrojeń, nie ma techniki napędowej przy wykorzystaniu antymaterii, GRU i KGB nie zdołało rozpracować ani osiągnięć niemieckich z czasów Wojny, ani tym bardziej przeniknąć tajemnic USA.
3 Wojny Światowej na pocz. lat 90-tych uniknęlismy bowiem wyłącznie dzięki mediacji K. Wojtyły i Nancy Reagan.
Jednak te siły które stoją za ówczesnymi przygotowaniami nie ustąpia nigdy!
( Isn^t this truth Zbig?)
1989
- zastosowanie teorii czasu do wyprowadzenia z Banku Centralnego
ZSRR ponad 1 miliona przeciętnych pensji - ponad 100 milionów
ówczesnych rubli i przekształcenia ich w tzw. twardą walutę.
Tu składam gorące podziękowanie doktorowi Leszkowi Balcerowiczowi,
dzięki któremu było to możliwe, obecnie Doktór Leszek i jego następcy,
dzielnie kontynuują z sukcesem tę teorię, tym razem na rzecz innych Obcych....
mówiąc prosto-to jest potężne okradanie Narodu.
- za te fundusze powstają 3 mini urządzenia biologiczno-jądrowe.
- w tym okresie jestem częstym rezydentem dworca Leipzig-Neustadt Oceniam po ogólnej dezorganizacji armii naszego ówczesnego sojusznika, że rządy Gorbaczowa nie przetrwają już zbyt długo.
- powstaje rząd Mazowieckiego, prorokuję szybkie pogrzebanie nauk społecznych K. Wojtyły i ich wyprzedaż za centy, fenigi,
a dla Nas zostaną figi (na wierzbie).
1990
- handel bronią i materiałami wybuchowymi
- próby zainteresowania polityków tematem bezpłatnej energii nie odnoszą efektu, wszyscy są zachłyśnięci przemianami, tak bardzo że teraz dostają czkawki którą dziś słychać aż z Irlandii....
- do testów urządzeń biologiczno-jądrowych z tego powodu wówczas nie dochodzi.
1992
- dochodzę do wniosku że najlepiej będzie odnieść spektakularny sukces na
bazie istniejącej techniki aby wokół tego zorganizować ludzi,
- rozpoczynam poszukiwania miejsca do wystrzelenia pierwszego polskiego
satelity (pasywnego bądż aktywnego- z nadajnikiem) o masie ok. 1 KG,
przy wykorzystaniu własnej modyfikacji rakiety R11 (SS-1, Scud)
- po długich poszukiwaniach, jesienią znajduję takie idealne miejsce na skraju Poznania.
1993
- koszty i brak chętnych do udziału w przedsięwzięciu powodują rezygnację
z tego projektu, tym bardziej że opuściły nas bratnie wojska radzieckie
i trudno o tanie zaopatrzenie....
- powstaje za to projekt tańszego niż wcześniejszy silnika wodnego, na bazie
wielopunktowego, benzynowego elektronicznego systemu wtryskowego
1994
- kupuję Ford Scorpio 2,0 DOHC z takim silnikiem w celu jego przeróbki, przypadkowa awaria układu chłodzenia, powoduje to że auto służy do długotrwalych, praktycznych testów hybrydowego silnika, spalinowo- jądrowego.
1995
- powtórka tych eksperymentów, podstawowy wniosek:
pracujące w intensywnym strumieniu tachionów częsci silnika mają tendencję do samoodnawiania się.
- Aleksander "Moczymorda" Kwaśniewski prezydentem, zaczyna sie widoczny upadek gospodarczy, narastają negatywne stosunki z Rosją (a taki był przykładny komunista z Aleksandra) i coraz większe rozpasanie urzędników żyjących na koszt społeczeństwa, min. przez emisje obligacji, przez co wszyscy sa coraz bardziej zadowoleni ( tak twierdzi każda stacja TV od 20 lat).
1996
- zarzucenie dalszych prac z braku funduszy.
2001
- Oceniam atak na WTC i Pentagon jako nowy Reichstag 2001, przewiduję że
wkrótce powieli się sytuacja z czasów wojny wietnamskiej, a więc przygotowania
do 3 Wojny zostaną ukryte za lawiną funduszy na wojnę z Al-Kaida (czytaj:
z islamem *skoro nie udało się skutecznie napuścić cesarzy na cesarzy w I-ej Wojnie, Germanów na Słowian w II-ej, trzeba teraz to zrobić tak by się napewno udało, nalepiej napuścić 2 religie na siebie, i Kaczyńskich na Sowietów a to już nie może się nie udać, zwłaszcza przy kontroli nad mediami*, a swoją drogą czy się jeszcze pamieta kto miał zastrzelić Wojtyłę, czyż nie islamista?
2002
- Marzec seria eksperymentow potwierdza istnienie duszy ludzkiej
2003
- zaczynam odszukiwac w internecie nieoficjalne wspomnienia historyczne z czasow 2 Wojny na tematy ukrytych technologii, aby wokół tego zainteresowac ludzi potrzebą ich wdrozenia
2005
- powstaje strona: www.scisle.tajne.nadaje.webpark.pl (a pozniej jej reaktywacja
po probie zlikwidowania, gdyż rzekomo strona ta w niedzielę rozesłała spam do licznych banków w USA, no no, cozainformatykówtammają, cozapierdolonyszyt)
2006
- szczyt Bush-Putin w Sankt Petersburgu,
- opublikowanie rosyjskiej teorii Energia Wirów i pierwszych urządzeń na
niej bazujących, WTG-S i wiecznego silnika Potapowa (16.07)
- opublikowanie 15.08 nowej metody leczenia chorob dotad nieuleczalnych
- powstaje organizacja ze zamiarem przywrocenia ducha Narodowi Polskiemu
- niestety nikogo to nie interesuje a nawet wszyscy są przeciw.... (równiez dzisiaj)
2007
- 11.04 po wysłaniu listu do Prezydenta Rosji sugerującego możliwość zbudowania
silników nuklearno-tachionowych (czyli na antymaterię) do napędu Czasolotu,
oraz zorganizowania wyprawy wokół Marsa takim pojazdem już za 3 lata,
powstaje Towarzystwo Przyjażni Międzyplanetarnej im. Karola Wojtyły
- rosyjski Prezydent zostaje tym samym honorowym członkiem założycielem
Towarzystwa, gdyż jako jedyny Polityk, zgodził się wcześniej kontynuować te wiedzę w pokojowym duchu naszego Patrona. (no cóz, nawet wykorzystanie jej w technice obronnej możemy tak uważać, jesli ma to słuzyć utrzymaniu obecnego status quo i powstrzymaniu negatywnych sił z USA, którym spryjaja wszyscy nasi polytykierzy.)
2010
- pierwszy polski Domowy Reaktor Jądrowy DRJ200 gotowy do uzytku powszechnego.
- katastrofa smoleńska-preludium i ostrzeżenie przed upadkiem państwa we wyniku zachłannosci cwanych polityków i durnych, żydokatolickich wyborców. Niestety, te fakty, tak jak całe 22 lecie nie zostało przez nikogo właściwie zrozumiane. Dlatego od tej pory, durnego, aspołecznego żydokatolickiego bydła mi nie żal, zajmuje sie wyłącznie swoimi sprawami.
2011
-prezentacja DRJ600, reaktora cieplnego o sprawnosci całkowitej 350% procesu przemian energetycznych, jako modyfikacja silnika DRJ1000
-zwycięstwo Platformy Obywateli zydowskich we wyborach parlamentarnych:
Ale co można się spodziewać po podłych, fałszywych bardziej niż przecietny zyd, durnych katolickich przygłupach.