Marchołt Marchołt
2341
BLOG

Honor generała. czyli zły wybór Kaszuba

Marchołt Marchołt Polityka Obserwuj notkę 22

   Pamiętam od pogrzebu prof. Geremka: de mortui nihil nisi bene’, więc  początek będzie jak z patriotycznej  czytanki....

   W wieku 15 lat, tuż po gimnazjum, zaciągnął się na ochotnika...  Całą wojnę walczył na froncie, imponując kolegom inteligencją i nie pasującą do jego wieku zimną odwagą. W ciągu dwóch lat trzykrotnie ranny, dosłużył się porucznika  i  rzędu bojowych odznaczeń. Mając 17 lat  dostał własną kompanię  i wtedy wojna się skończyła. Klęską  i upokorzeniem.    

  Koniec wojny nie oznaczał końca walki. Sąsiedzi wyciągali ręce, odrywając kawałki jego, tak niedawno zjednoczonego kraju. Komuniści  próbowali z jego Ojczyzny zrobić sowiecką republikę. Przegrali. Miał 24 lata gdy go zdemobilizowano. Dostał głodową rentę i prawo noszenia munduru,  Wziął się za gospodarkę. Ni chłop, ni ziemianin - czuł się fatalnie, Zaczął politykować.. Mimo złego pochodzenia i jawnie okazywanej kolegom wyższości, błyskawicznie awansował w partii i jej wojskowej formacji.

   W dwa lata z porucznika awansował na generała.   Gdy wybuchła wojna, zdecydował się na zmianę nazwiska. Obmierzłe Zelewski  znikło, Pozostał von dem Bach. I to on, Bach, a nie Zelewski był pomysłodawcą  stworzenia obozu w Auschwitz,  spacyfikował Białoruś i Ukrainę, spalił Warszawę...

  Było jednak coś, co różniło operacje kierowane przez Bacha od innych. Gdy obejmował dowództwo, wydawał zakaz mordów na ludności cywilnej. (tak też było w Warszawie – jego rozkaz nr1 położył kres eksterminacji mieszkańców Woli i Ochoty) . Robił to, uważając, że nie ma nic głupszego z wojskowego punktu widzenia, niż uniemożliwienie przeciwnikowi poddania się,  Potrafił też, bezwzględnie rozprawiać się z własnymi dowódcami (Kamiński nie był jedyny), którzy dopuścili do skrajnej demoralizacji żołnierzy, co znacznie zmniejszało ich wartość bojową. Niewykluczone też, że od początku zakładał możliwość przegranej wojny i asekurował się.  Mogła też być zupełnie inna przyczyna...

  Naczelny lekarz SS w lutym 1942 r.  tak przedstawiał Himmlerowi stan zdrowia von dem Bacha: „Leczenie pacjenta nie jest łatwe, ze względu na jego stan psychiczny – cierpi szczególnie na urojenia w związku z kierowanymi przez niego osobiście rozstrzeliwaniami Żydów i innymi, ciężkimi przeżyciami na Wschodzie". Największy znawca biografii Bacha dr Marek Dzięcielski tak to interpretuje: „Zapewne dopiero bezpośredni udział w zbrodniach uświadomił mu to, że nie był już żołnierzem, bohaterem z okresu pierwszej wojny światowej, dwukrotnym kawalerem Żelaznego Krzyża za waleczność, lecz człowiekiem odpowiedzialnym za mordowanie ludności cywilnej, mężczyzn i kobiet, starców i dzieci".

     Po wojnie, zatrzymany przez Amerykanów, zachował się inaczej niż inni dowódcy SS . Nie uchylał się  od odpowiedzialności, nawet jeśli o jakiejś ze  zbrodni  swoich podkomendnych nie wiedział .Przyznał, ze dowodził  świniami i mordercami, ale to nie umniejsza jego winy, a jest jedynie stwierdzeniem faktu. 

    W Norymberdze  tak to ujął: „Byłby marnym dowódcą, gdybym nie brał odpowiedzialności za swoich podwładnych. Dowodziłem nimi, wiec biorę ich czyny na siebie.”  Tak jak chronił podwładnych, tak nie wybielał , swoich równych rangą kolegów. Podobno Jodl, słysząc jak von dem Bach obciąża w Norymberdze OKW mruknął : „...ta polska świnia”.

*

  Moje babcia i mama zawdzięczały życie rozkazowi nr 1 von dem Bacha, podobnie jak dziesiątki tysięcy innych Warszawiaków. Mimo to, uważały go za zbrodniarza i ja przyjmuję ich punkt widzenia. Choć  generał broni SS von dem Bach był biologicznie, po obojgu rodzicach Polakiem, lub jak kto woli Kaszubem , to jednak całe życie poświęcił na udowodnienie, że był Niemcem i myślę, że należy to uszanować, a nie jak niektórzy, szukać jakichś współczesnych analogii.

 

*.

 Szkoda że niektórzy obecni, podobno (jak sami twierdza) polscy generałowie nie wykazują przed sądami choć krzty poczucia honoru, jakie wykazał ten zbrodniarz,

Marchołt
O mnie Marchołt

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka