Jeden z najbardziej głupich i niepotrzebnych wypadków urósł do miary sacrum. Eksperyment opierający się na złamaniu obowiązujących przepisów, a co gorsza elementarnego zdrowego rozsądku, zakończył się śmiercią prawie setki ludzi i utratą mienia znacznej wartości. Stworzyła się nowa wiara zagubionych ludzi, którzy brną w ślepą uliczkę topiąc się w niewinnym nałogu. Ludzie całkują skrzydło po brzozie i brzozę po skrzydle, układając to nowe teorie. Niestety, nie widzą jak im między palcami, życie ucieka. Od czasu do czasu zerkam co się dzieje na salonie, obserwując jak zatwardziali gracze udowadniają swoje bezcelowe prawdy.
Ten realny świat jest piękniejszy. Wystarczy za niewielki grosz kupić bilet i niczym Rońda wykonać lot w roli pasażera i cieszyć oczy pięknem, jaki Bóg stworzył.
Po powrocie na ziemię warto zająć się już czymś bardziej konstruktywnym.
Pozdrawiam wszystkich.