Na ulicach powiatu zawierciańskiego, podobnie jak na ulicach innych powiatów, widać uśmiechające się do nas z plakatów, banerów, bilbordów ładne buzie – kandydatów do parlamentu. Kandydaci przekonują, że są „jedynymi słusznymi”, że konkurenci są niekompetentni, niepoważni. Większość z kandydatów, obecnych parlamentarzystów, przypomina sobie o wyborcach dopiero bezpośrednio przed wyborami. Wcześniej nie mieli na to czasu, byli zajęci brylowaniem po salonach w celu „załatwienia interesów regionu”. Przechadzając się ulicami słychać głosy „Pani sąsiadko, a gdzie ona była do tej pory? Tyle razy u niej byłam prosząc o pomoc, której nigdy nie doczekaliśmy się z mężem. Same obiecanki.” Polscy parlamentarzyści, w momencie wejścia do sejmu, zapominają o nas, o ludziach, dzięki którym dostali się do parlamentu, nie po to, aby robić karierę polityczną, ale po to, aby zabiegać na forum o interesy regionu, aby rozwiązywać problemy mieszkańców. Coraz mniej jest takich, którzy poważnie traktują swój mandat. Niestety…
Wyborco, jeśli nie chcesz, aby przyszły parlament był tak samo nieskuteczny jak obecny, nie głosuj na jedynki, bo nic się nie zmieni. Zachowaj trzeźwy umysł, nie daj się kupić.
Na listach wyborczych jest wiele wartościowych, świeżych ludzi, fachowców w konkretnych dziedzinach, a nie specjalistów od wszystkiego, czyli de facto od niczego. Są oni na dalekich miejscach, tylko, dlatego, że są zagrożeniem dla obecnych posłów i senatorów.
W każdym okręgu znajdzie się kandydat świeży, z dorobkiem zawodowym, który przyda się Polsce, na którego warto, oddac swój glos. Wystarczy, że go dostrzeżesz. Twój głos, Twoja przyszłość.
Łukasz Ziaja
