Federacja Młodych Socjaldemokratów Kraków Federacja Młodych Socjaldemokratów Kraków
56
BLOG

Ostatni krzyk neokonserwatystów przed wyborami

Federacja Młodych Socjaldemokratów Kraków Federacja Młodych Socjaldemokratów Kraków Polityka Obserwuj notkę 1

Wczoraj TVP Info podała wstrzasającą wiadomość. Amerykańska organizacja Focus on the Family przedstawiła dokument, w którym dowodzi, że po wyborze Barracka Obamy na prezydenta, Stany Zjednoczone pogrążą się w amoralnym „dance macabre” oraz przeżyją powtórkę zamachów z 11 września 2001 r. Ale co bardziej istotne, dokument stawia także prognozę dla Polski. W czasie prezydentury Obamy nasz kraj zostanie zaatakowany przez Rosję…

Ciarki przechodzą po ciele. Szczególnie, gdy ogłasza to Focus on the Family (FOTF), założona w 1977 r. konserwatywna organizacja ewangelików amerykańskich, która popiera kary cielesne na dzieciach, domaga się zakazu seksu przedmałżeńskiego, żąda delegalizacji hazardu wszelkiej maści ( w tym pokera!) oraz sprzeciwia się edukacji seksualnej w szkołach. Jej założyciel dr James Dobson stwierdza ponadto z naukowym rozeznaniem, że po fizycznym ukaraniu dziecka limit jego płaczu powinien wynosić do 2-5 minut. Po czym dodaje: „tolerancja i jej kuzynka róznorodność są zawsze słowami służacymi popieraniu homoseksualizmu”. Ta charakterystyka wskazuje, że ekspertyzy FOTF są rzeczywiście warte przeczytania.

O co chodzi? Dlaczego organizacja, która zakłada obronę i propagowanie wartości rodzinnych, nagle ostrzega przed nadchodzącymi zamachami i interwencją rosyjską? Z prostej przyczyny, FOTF jest silnie związana z Republikanami, a jej polityczna agenda posiada uprawnienia lobbystyczne. J. Dobson należy do grona doradców prezydenta G.W. Busha, którego określa się mianem „republikańskiego kingmakera”. Dzięki własnej rozgłośni radiowej, której odbiorcami jest aż 7 mln Amerykanów, zapewnił Bushowi jr olbrzymie poparcie wyborców, znacznie przyczyniając się do jego elekcji w 2004 r. Teraz znowu jest potrzebny, albowiem na kilka dni przed wyborami republikański kandydat na prezydenta, John McCain, wyraźnie dołuje w sondażach i potrzebuje cudu.

A Dobsona można nazwać „cudotwórcą”. Kiedy w 2004 r. prezydenckie sondaże wyborcze wskazywały na Johna Kerry’ego, lider FOTF ogłosił swoim konserwatywnym słuchaczom w radio i na wiecach, że nieoddanie głosu będzie grzechem. Poskutkowało, Bush wygrał w Ohio i na Florydzie, przez co zapewnił sobie reelekcję. Teraz strategia jest identyczna, przestraszyć ludzi „złym” Obamą, który ściągnie terrorystów i doprowadzi do upadku amerykańskich wartości. A strach ma niesamowite właściwości. Po 11 września 2001 r. przyczynił się nawet do zgody Amerykanów na ograniczanie ich praw, a w Polsce doprowadził do wysokiej, antypisowskiej mobilizacji społecznej w wyborach w 2007 r. w obawie przed kolejną „dyktaturą” tej partii.

Działania Dobsona i FOTF są jednak tylko ostatnim krzykiem rozpaczy neokonserwatystów. Ich idee narzucania demokracji, stosowania siły w stosunkach międzynarodowych oraz supremacji państwa nad obywatelem  zmaterializowane w ośmioletniej polityce bushowskiej zostały zdyskredytowane. Świat i Amerykanie są już zmęczeni imperialistyczną retoryką, która generuje same niebezpieczeństwa. Sięgajace 23% poparcie dla G.W. Busha oraz olbrzymia popularność nastawionego ugodowo Obamy potwierdzają niechęć wobec zapoczatkowanego w latach 70. wielkiego projektu neokonserwatywnego N. Podhoretza, braci Kristol czy P. Wolfowitza. Nareszcie nadszedł czas jego pożegnania i trudno, aby Dobson coś tutaj zmienił.

A jakie znaczenie mają prognozy FoTF dla Polski? Żadne. Rosja nie zaatakuje Polski, ponieważ nie chodzi jej o terytoria, lecz o interesy. Jej celem jest uzależnianie innych od własnego sektora energetycznego, aby jak najwięcej zarobiać. Gdyby nawet Rosja chciała dokonać ataku, już dzisiaj wysłałaby hakerów czy terrorystów, którzy doprowadziliby przy braku polskich zabezpieczeń do długotrwałych szkód. Albo odcięłaby Polsce gaz i ropę. Powyższe działania byłyby bowiem bardziej efektywne niż wojskowa interwencja.

Ale hipotetycznie zakładany przez FoTF scenariusz rosyjskiego ataku sprawdza się w jednym przypadku. Jeśli w 2012 r. powstanie w Redzikowie element „tarczy antyrakietowej”, a w USA do władzy powrócą lubiący siłowe rozwiązania neocons, Polska może stać się potencjalnym obiektem ataku. Wystarczy, że „nowy” Bush pewny znaczenia „tarczy” oraz w imieniu demokracji sprowokuje Rosję, jej pierwsze rakiety dosięgną Polski. „Tarcza” nie obroni nas przed nimi, ponieważ zawiera tylko 10 antyrakiet interkontynentalnych, a Rosja ma ich 743. Ponadto, jeśli zaatakują nas pociski krótkiego zasięgu, jedynym systemem obrony przed nimi będzie zapewniona przez USA w umowie z Polską…jedna bateria Patriot. Pozwoli ona chronić tylko Warszawę…Czas zatem zmienić miejsce zamieszkania albo podwyższyć podatki w celu uzbierania na nowe Patrioty.

Miejmy zatem nadzieję, że już nigdy prezydentem USA nie będzie neokonserwatysta. Inaczej czeka Polaków okres ciągłego poczucia strachu, że jakiś agresywny „kowboj” zechce sobie pobawić się naszym życiem. W imię swojej imperialistycznej ideologii.

Adam Kirpsza

Federacja Młodych Socjaldemokratów (FMS) jest oficjalną młodzieżówką Sojuszu Lewicy Demokratycznej, powstałą z połączenia Stowarzyszenia Młodej Lewicy Demokratycznej (SMLD) i Sojuszu Młodej Lewicy (SML) w 2004 roku. Jako największa młodzieżowa organizacja lewicowa w Polsce jesteśmy członkiem międzynarodowych socjalistycznych organizacji młodzieżowych: IUSY (International Union of Socialist Youth) i ECOSY (The European Community Organisation of Socialist Youth).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka