BRAK DOBRA TO ZŁO
Takiego kongresu nie ma, choć /moim zdaniem/ powinien być, bo postępujący zanik dobra i demokraci jest wyraźnie agonalny.
Naturalne atrybutu dobra demokracji w postaci woli obywatelskiej większości /uczestnicy wyborów/ zastąpiono rozdawnictwem „korzyści materialnych” oferowanych przez polityków w obłudnej formie nagrody za głosy wyborców.
To jest zjawisko złe obecne w całym - tak zwanym demokratycznym świecie - od Waszyngtony po Warszawę.
Cywilizacyjna utopia ustrojów nieustającego wzrostu gospodarczego – napędu dobrobytu, strategii życia na kredyt ofiarowywany beneficjentom dobrobytu, czyli społeczeństwom z przyszłymi pokoleniami zwanymi w prawie spadkowym „wstępnymi”.
Tak więc my, obecne pokolenie wygenerowaliśmy w Polsce gigantyczne zadłużenie zwane „długiem publicznym” tak wykazane w publicznych komunikatach:
• Zadłużenie sektora finansów publicznych w oficjalnym komunikacie MF.
Państwowy dług publiczny (PDP, zadłużenie sektora finansów publicznych po konsolidacji) na koniec II kwartału 2023 r. wyniósł 1 241,6 mld zł, co oznacza słowie – jeden bilion 241,6 miliardów zł.
www.Zadłużenie sektora finansów publicznych - Ministerstwo Finansów - Portal Gov.pl (www.gov.pl)
• A naprawdę to dług ten wynosi ponad 5.000.000.000.000 zł. /słownie pięć bilionów zł./ ukryte we wszystkich zobowiązaniach /z najprzeróżniejszymi funduszami/.
www.aktualny dłług publiczny w Polsce - Bing video
Dla zobrazowania ogromu tych finansów podam, że budżet państwa polskiego w roku 2023 wynosi 670 miliardów zł. Proszę sobie przeliczyć ile już „przejedliśmy” rocznych budżetów.
Podobne relacje zadłużenia państw wstępują we wszystkich krajach tzw. demokracji zachodniej, gdzie uprawiana jest polityka konsumpcjonizmu stworzona i podtrzymywana utopią populizmu państwa dobrobytu.
Ten stan rzeczy jest wynikiem wojny dobra ze złem. Niestety zło wygrywa.
W notce z 26 listopada /Czy źli ludzie, to potomkowie upadłych Aniołów? - blog folt37 (salon24.pl)/ zażartowałem, że dużo z nas /ludzi/ są potomkami Lucyfera wyrzuconego z Nieba na Ziemię;
„Tak więc w lekkim, żartobliwy tonie niedzielnego dywagowania (!) można sobie domniemywać, że oprócz potomków Adama i Ewy, Ziemię zamieszkują też potomkowie Lucyfera z genetyczną po nim cechą zła, pałającego do władzy. Najwięcej potomków Lucyfera jest w polityce, różnych korporacjach, kościołach, wojsku i innych dziedzinach z władzą nad ludźmi. Nie bez kozery wiec w języku powszechnym znane jest powiedzenie określające złych ludzi „czarcim pomiotem” lub „diabelskim nasieniem”. W życiu publicznym łatwo ich rozpoznać, bo to ci, którzy reprezentują sobą samo zło i tylko zło”.
A może ów żart trzeba „ubrać” w dowodzenie o owej lawinie ludzkiego zła uważanego za bardziej atrakcyjne cywilizacyjnie od dobra.
Numerem jeden szatańskiej filozofii zła są wojny. Obecne w Ukrainie i Palestynie /Izrael/ znaczone barbarzyńską strategią współczesnej wojny skierowaną na unicestwianie cywilizacji życia mordującej ludność cywilną.
Owe barbarzyństwo zalało też największe religie świata jak islam i chrześcijaństwo /np. prawosławie i szyizm/ błogosławiące te wojny.
W światowym obszarze pokoju szatan też nie próżnuje. Uśmiechające się zło wydaje się być powszechne. Dobrym przykładem jest nasza ojczyzna.
W polskim obszarze prawa wprowadzono ład sprzeczny z konstytucją i prawem międzynarodowym, co dowiedziono wyrokami sądów krajowych i międzynarodowych.
Mimo to, owemu złemu prawu dało twarz setki polskich sędziów od TK po KRS tłumaczonych przez nich tak niegodną, obrzydliwą pokrętnością argumentów, że zawstydzają państwo polskie w opinii świata.
Trzeba podkreślić, ze sędziowie owi, to w całości reprezentanci polskiej, narodowo-katolickiej prawicy.
Dzisiaj politycy tego obozu są /po przegranych wyborach/ opozycją parlamentarną gdzie bez cienia skruchy i pokory obrażają zbiorowo obecną większość sejmową tak kłamliwą retoryką, że aż kusi by nazwać ją /tę retorykę/, „z piekła rodem”.
Przyznaję, że to jest bardzo żenujące dla katolików, którzy słyszą takie obrzydliwe słowa także od absolwentów KUL.
Skoro wspomniałem katolickich absolwentów KUL trzeba dodać, że ostatni Synod Biskupów 2023 zawarł komunikat, że będziemy /katolicy/ przeżywać synod o nawróceniu i odnowie życia Kościoła.
Czy po takich doświadczeniach ludzkość rzeczywiście się opamięta i odwróci od zła?
Doświadczenia z historii ludzkości zarówno na niwie państwowości jak i KK nie napawają optymizmem.
Ani wypędzenie z Rzymu papieża Klemensa V i prawie 100 letnia banicja papiestwa w Avignonie, czy ludobójcze wojny XX w. nie poprawiły natury ludzkiej na dobrą.
Co więc musi się wydarzyć aby to nastąpiło?
Może trzeba usłuchać św. Augustyna który twierdził , że zło nie jest czymś realnym, ale tylko brakiem dobra. Wystarczy więc przywrócić dobro!
Więc do dzieła.
