Czytam po gazetach o nowym dziele historycznym "Historia Gornego Slaska". Wspolne grube tomisko historykow slaskich, polskich, niemieckich i czeskich zaprezentowano 15.11. Novum - dyskusyjne fragmenty historii pisal w ksiazce kazdy osobno.
Pytam po ksiegarniach o ten werk - nie ma nawet w zapowiedziach.
Jade do kina na "Roze" Smarzowskiego. Skoro nie mozna plytki kupic, to choc obejrze. Film medialnie znany od miesiecy.
W kinie mowia, ze film bedzie od stycznia. Na razie zapraszaja na "Wyjazd integracyjny". 21 zlp. Wchodze. Integracja zawsze ciekawy temat, szczegolnie integracja imigrantow.
Film okazuje sie byc piata woda po "To jest nie tak jak myslisz, kochanie". Smarzowski dla bardzo biednych.
Jedyne ciekawe momenty, to scena z para Norwegow, ktorzy od 30 lat maszeruja po swiecie z osiolkiem w imie milosci. I akurat im w Polsce osiolka ostrzelano.
No i scena, kiedy pracownik wpada do pokoju prezesa po balandze. Oficjalna uroczystosc na karku, a prezes rozlozony. Stasiak zaczyna sie jakac, ciagle "Ja... ja...", a polprzytomny prezes "Stasiak, co ty po niemiecku do mnie gadasz..." czy tak jakos.
Fatalny marketing w Polsce. Ksiazka bedzie w ksiegarniach, kiedy juz o niej zapomne, a film takoz.
4300
