Kadr z filmu "Młyn i Krzyż"
Kadr z filmu "Młyn i Krzyż"
fraxinus fraxinus
172
BLOG

Jesień 24

fraxinus fraxinus Polityka Obserwuj notkę 2

 

Zapach gnijących liści ogarnął kraj. Kto jak kto ale my tę porę roku uwielbiamy, doceniamy, kochamy. Autentycznie. Jak żadna inna odpowiada ona naszej "narodowej" osobowości, nastraja nas poetycko, skłania myśli ku sprawom ostatecznym, spowiewa słomiane zapały spokojem złoto-brązowym.  Nic się nie rodzi, nadzieje adwentują w najlepsze (tylko proszę mnie nie pouczać od której niedzieli rozpoczyna się Adwent), niczego nie trzeba robić, wszystko to przecież nic wobec nieuchronności przemijania. Wszystko to marność nad marnościami i tą świadomością brylujemy królewsko.
Jakże anachronicznie te gnijące liście pachną tu na salonie, gdzie przecież intelekt musi błyszczeć lub ginąć. A może jednak tylko błyszczeć i ginąć, jak wszystko ? Więc błyszczy jak może, sili się na złoto i czerwień jak klonowy liść, zanim sczeźnie w szarości razem ze wszystkimi.
Najłatwiej zabłysnąć śpiewając hymny zaintonowane przez biskupów antykaczyzmu, więc gdy prezes PiS ostrzegał, że umorzenie 50% długi Grecji nie rozwiązuje problemu, błyszczano pośród długodystansowców salonowych kpinami z głupoty Prezesa, który nie popada w chwilową euforię. Dziś ci sami błyszczą kpiąc z Greków. Czyżby Greków pokarało duchem kaczyzmu ?
Łatwo też błyszczeć wygrywając na sympatycznym skądinąd instrumencie korbkowym nawoływanie do odejścia tych, których nie sposób zrozumieć. Ci jednak, chcący wszystko i zawsze rozumieć popełniają dwa grzechy główne : pychy i bałwochwalstwa. Nawet najbardziej popularny bloger głosząc, że jeśli nie rozumie tego, co zachodzi w PiS to wina owej partii - ośmiesza sam siebie. Zwłaszcza, że za logiczne uznaje tylko postępowanie zgodne z jego logiką działalności politycznej.
Mozna też usiłować błysnąć siląc się na ostatni wysiłek rozumu : ja zawsze mówiłem, że tego nie bedzie nic.
Ot, jesień rządzi się swoimi prawami, wszelkie próby robienia wiosny z jesieni są z góry skazane na niepowodzenie. Sugerowałbym pisanie o pięknych liściach, rosie na pajęczynach i wysiadywaniu na ławeczkach. Oraz, dla obudzenia rozumu, nieodłącznie spadające kasztany,

 

fraxinus
O mnie fraxinus

Lubię filozofować.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka