fraxinus fraxinus
178
BLOG

Wojna z USA za przejęzyczenie ?!

fraxinus fraxinus Polityka Obserwuj notkę 1

 

A może jednak tylko kolejny krok w objęcia Moskwy ?

 
Pisać w towarzystwie walca drogowego czy nie pisać wcale ? Wybrałem, jednak napisać by dać upust złości jaka mnie zalewa na naszą polską głupotę, obecną też na S24.
Oczywiście, że prezydent USA brzydko się przejęzyczył, może nawet gorzej, może powtórzył to, co jakiś "doradca" mu napisał. To by oznaczało, że ma równie dobrego doradcę w/s wystąpień co nasz prezydent Komorowski, gdy wkracza na tematy łowieckie. Oczywiście, widzę różnicę pomiędzy podejrzeniem żony, choćby prezydenckiej o niepewne prowadzenie się a przypisaniem Polsce nazistowskich obozów śmierci. Dla jasności dodam jeszcze, że amerykańscy demokraci nie są z mojej bajki ani też z bajki moich amerykańskich przyjaciół.
 
Ale, na miłość boską, nie dajmy się zwariować. Czy ktoś ma wątpliwości, że mowa była o nazistowskim, nie żadnym polskim obozie ? Naprawdę ktoś uważa, że prezydent USA zamierza wprowadzać rewizję historii to tym, jak w tym samym państwie określanie hitlerowskich obozów zagłady, które niemieccy naziści prowadzili na polskich ziemiach jako obozów polskich zostało zakazane ? Naprawdę ?
 
Jasne, że nikt tak nie uważa. O co więc chodzi ? Chodzi w istocie o rzecz bardzo ważną. Ale cały szum wokół wypowiedzi Obamy jest tu wykorzystywany instrumentalnie na niekorzyść Polskiej racji stanu. Krzyki "przeproś" de facto coraz bardziej odbierają Obamie możliwość zwykłych przeprosin stosownych dla wydarzenia typu przejęzyczenie. Mówienie o upokorzeniu, tak jakby lapsus słowny mógł w ogóle być upokarzający dla kogokolwiek poza osobą, która go czyni,  ma na celu sztuczne ustawianie polskiej opinii publicznej przeciwko USA. Moment jest ku temu znamienny. W Rosji ster przejął znowu Putin (który de facto nigdy go nie oddawał) a w USA najbliższe wybory mogą przywrócić na urząd prezydencki republikanina. Czas najwyższy zatem Polskę utwierdzić w objęciach wschodu, zanim nowa ekipa dokona kolejnego resetu w stosunkach z Rosją. Z jednej strony mydli się nam oczy o krokach w kierunku "tarczy" NATO (tak jakby ona była rzeczywiście możliwa za obecnej administracji USA) a z drugiej robi się wszystko aby urobić opinię publiczną na większe "zbliżenie" z Rosją. A Polacy w głupocie swej nie wyróżniający się pomiędzy PO, PiS i innymi, klaszczą.
 

 

 

fraxinus
O mnie fraxinus

Lubię filozofować.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka