Panie Premierze ! W odpowiedzi na dzisiejszą Pana deklarację :
„Ofiary Grudnia '70 dostaną zadośćuczynienie”
„Nie będę skąpił na odszkodowania za Grudzień '70”
Pragnę retorycznie ustosunkować się do Pana deklaracji.
Z całym szacunkiem dla ofiar i ich rodzin – dlaczego obciąża Pan polskiego podatnika odszkodowaniem za zbrodnie systemu którego nikt nie ma zamiaru w wolnej Polsce osądzić ! ?
O ile było miejsce na dyskusję o odszkodowaniach w sejmie I kadencji, w czasie gdy ówczesny poseł Adam Michnik rozdzierał szaty nad bestialstwem nacjonalizacji „majątku PZPR” (Tylko w 4% pochodzącym ze składek członkowskich) , o tyle dziś na tle całkowitej bezkarności oprawców, braku jakiejkolwiek transparentności uwłaszczenia państwowym majątkiem komunistycznych aparatczyków, wypłata odszkodowań z budżetu to policzek dla ofiar i ich rodzin.
Rozdaje Pan wspólny majątek na lewo i prawo, lekką ręką.
Kupił Pan zniesienie embarga na polskie mięso deklaracją wpuszczenia na nasz rynek rosyjskich koncernów energetycznych.
Pański rząd sfinansuje nieodpowiedzialne podwyżki w budżetówce kosztem zarządzanego przez ZUS Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, sfinansuje wreszcie z budżetu zapomogę dla tych którzy nie doczekali się w wolnej Polsce sprawiedliwości.
Panie Premierze ! Niemi świadkowie zbrodni komunistycznych od dziesięcioleci przewracają się w grobie patrząc na bezkarność ich oprawców – Pan sobie bierzesz TW na szefa doradców rzucając rodzinom ofiar jałmużnę...
Pan – człowiek z Pomorza winien jest tym ludziom prawdę i sprawiedliwość. Nie spłaci Pan grzechu zaniechania cudzymi pieniędzmi.