W całej Europie czuć swąd strachu przed prawicowymi radykałami spod znaku krzyża celtyckiego i swastyki. Ruchy neonazistowskie, rasistowskie i ksenofobiczne niebezpiecznie rosną w siłę. Węgierski Jobbik, grecki Złoty Świt, francuski Front Narodowy, czy polski znany nieporadny dyktator Korwin-Mikke krok po kroku zyskują coraz większe poparcie mimo panicznych ataków ze strony chadeków, umiarkowanej prawicy i, rzecz jasna, lewicy.
Całkowitą odpowiedzialność za to groźne zjawisko ponosi europejska lewica. Lewica bowiem dzierży władzę i lewica od lat ogranicza swobody demokratyczne swoich oponentów, narzucając Europejczykom swoją ideologię i wprowadzając niesprawiedliwe prawo, wobec którego MUSI powstać opór. Sfrustrowani ludzie pozbawieni wpływu na ustawodawstwo, wykluczeni z życia społecznego i władzy, sięgają po coraz mocniejsze formy protestu. Zapatero nie widział gromadzących miliony uczestników Marszów dla Życia - forsował ustawę aborcyjną. Brytyjski rząd nie słyszał o problemach związanych z imigrantami. Platforma Obywatelska zignorowała podpisane przez miliony ludzi petycje. Gniew narastał.
Nielewicowcy stali się ludźmi drugiej kategorii. Stworzono atmosferę, w której mówienie o patriotyzmie, liberalizmie gospodarczym, wierze, czy negatywne wyrażanie się o tęczowym ruchu, stało się faux pas, czymś bezprawnym, karalnym, wstydliwym. Jakkolwiek upokarzano inaczej myślących, nie zdołano wyplenić ich umiarkowanych pierwotnie poglądów.
Z jednej strony wyśmiewano noszenie krzyżyka, wsadzano do więzienia za cytowanie Biblii, cenzurowano antyfeministyczne książki, nazywano faszystami umiarkowanych katolików, ograniczano swobodę badań naukowych podważających tezy poprawności politycznej, a z drugiej coraz odważniej promowano komunizm, negowano zbrodnie skrajnej lewicy, czyniono z anarchistycznych zbrodniarzy bohaterów. Wyrugowano prywatny krzyż z Krakowskiego Przedmieścia, a w zamian z pieniędzy podatników postawiono i wielokrotnie odnowiono co najmniej równie niechciany symbol okupacji - tęczę.
Naści, idioci. Mówiliście o rewolucyi, czerpcież z niej pełnemi garściami! Dziś wyście stali się znienawidzonymi burżujami, kułakami, arystokratami, dziś to Wasze privilegia trzeba obalać. Hitler doszedł do władzy między innymi wskutek czerwonego terroru. Współcześni Adolfowie zyskują poparcie dzięki Waszej niezdolności do dialogu, dzięki tęczowo-zielono-feministyczno-socjalistycznej dyktaturze, którą nam tak bezrefleksyjnie narzucacie. Brygady Korwina wywieszą Was na drzewach zamiast liści. Łysole z Ruchu Narodowego będą Was siec raz sierpem, raz młotem, które tak chętnie prezentujecie na złość antykomunistom. Wszystkie zdobycze ruchów robotniczych, jak ośmiogodzinny dzień pracy, opieka zdrowotna dla wszystkich, bezpłatna edukacja, zaprzepaścicie wskutek swojej buty, głuchego radykalizmu, sadystycznej skłonności do prania mózgu rządzonym przez Was społeczeństwom i uchylaniu demokracji.
Winniście śmierci demokracji. Winniście!
