Nie rozumiem tego całego zamieszania z przymuszaniem Prezydenta do ratyfikowania TL...
Czy do tych co gardłują za jego ratyfikacja - nie dociera że ten Traktat - jest jak papuga ze skeczu MP? Jest sztywny, odwalił kitę.. To jest exTraktat..
Przecież Irlandia - którą się obwinia za wywinięcie numeru pt. "śmierć TL" nie jest sama..
Prezydent Czech - też nie ratyfikował tego bubla..
Prezydent Niemiec - głównego konstruktora tego tworu - wysłał TL do ichniejszego Trybunału Konstytucyjnego - który na bank go uwali.. Niemcy - nie pozwolą na to żeby o ich losie decydowała Bruksela.. Za cwane z nich typy.. Mają gęby pełne frazesów o "wspólnej Europie", ale graja tylko dla siebie..
W Austrii która też nie ratyfikowała TL - z jego powodu się rozwaliła koalicja rządząca..
Dlaczego nasze dziennikarzyny i politycy z "koalicji miłości:" tak żarliwie zabiegają o ratyfikowanie truchła TL ?
Pewnikiem chodzi o pokazanie jaki to zły i niedobry jest Prezydent.. A jacy postępowi i europejscy sa miłośnicy Merkel i Putina..
Ciekawe że przekaziory w Polsce nie informują o stanie ratyfikacji TL w Czechach, Austrii, Niemczech.. Dziś w żadnym z dzienników - nie znalazłem sekundy na ten temat.. Za to pokazano Sarko jak z wprawą godną Talleyranda pyszczy o moralności i o tym że Kaczyński musi truchło TL - ratyfikować..
To właśnie ci co dziś najgłośniej wyją i chcą jak najszybszego uchwalenia ustawy zmuszającej Prezydenta do ratyfikowania padła TL - są naiwni i nieprofesjonalni.
Prezydent - nie ratyfikując natychmiast TL - pokazuje że jest profesjonalnym politykiem..
Zdaje sobie sprawę że "co nagle to po diable"..
Czy do wszystkich euroentuzjastów nie dociera że jeśli dziś Polska przyłoży łapę do zlekceważenia zdania Irlandii , Czech, - to za jakiś czas , w momencie jak gra będzie szła w jakiejś ważnej dla nas sprawie - Irlandcy i Czesi postąpią tak samo...
Prezydent zdaje sobie z tego sprawę w przeciwieństwie do grających na słupki popularności amatorów z PO, PSL, SLD...